Od północy z piątku na sobotę do godz. 20 w niedzielę na terenie Olsztyna obowiązuje cisza wyborcza związana z przeprowadzanymi w mieście przedterminowymi wyborami prezydenta.
Dyrektor olsztyńskiej delegatury Krajowego Biura Wyborczego Walery Piskunowicz poinformował, że zgodnie z ordynacją o bezpośrednim wyborze wójta, burmistrza, prezydenta miasta, w czasie wyborczej nie wolno publikować sondaży wyborczych ani agitować np. rozklejając plakaty, czy rozdając ulotki.
O łamaniu ciszy wyborczej można informować policję lub straż miejską. _ - Osoby, którym zostanie udowodnione złamanie ciszy, karane będą grzywną, przy czym największe kary finansowe grożą za opublikowanie sondaży _ - powiedział Piskunowicz.
Przedterminowe wybory prezydenta Olsztyna odbędą się po tym, jak w listopadowym referendum mieszkańcy odwołali oskarżonego o gwałt i molestowanie urzędniczek prezydenta Czesława Małkowskiego.
W wyborach startuje sześcioro kandydatów: była posłanka SLD Danuta Ciborowska (komitet Porozumienie olsztyńskie), były wiceprezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz (PSL), Krzysztof Kacprzycki (SLD), Krzysztof Krukowski (PO), europoseł Bogusław Rogalski (własny komitet wyborczy) i Jerzy Szmit (PiS).
Jeśli żaden z kandydatów nie zdobędzie ponad 50 proc. oddanych w niedzielnych wyborach głosów wówczas 1 marca odbędzie się druga tura, w której wystartuje dwóch kandydatów.