PrezydentLech Kaczyńskipowiedział, że jest mu przykro, że Kancelaria Premiera opublikowała zapis dźwiękowy i stenogramy z posiedzenia Rady Gabinetowej z 14 stycznia, poświęconej służbie zdrowia.
Prezydent zaznaczył, że posiedzenie Rady Gabinetowej nie odbyło się w atmosferze, o której pisze prasa. "Istotnie, był taki moment, kiedy premier zamierzał przewodniczyć obradom Rady" - mówi Lech.Kaczyński. - "Konstytucja mówi jasno że Radzie Gabinetowej przewodniczy prezydent."
Fragmenty stenogramów - zanim całość opublikowała Kancelaria Premiera - wydrukował "Dziennik". W ocenie gazety, zaskakuje poziom wzajemnych emocji i niezdolność do merytorycznej dyskusji.
Rzecznik rządu Agnieszka Liszka powiedziała, że Kancelaria Premiera opublikowała stenogramy, żeby uniknąć nieporozumień. "Publikujemy je dlatego, że w Dzienniku ukazała się wersja okrojona, po znacznych skrótach, więc, żeby uniknąć nieporozumień, opublikowaliśmy całość" - powiedziała rzecznik rządu. - "Premier od początku proponował, żeby na posiedzeniu Rady Gabinetowej były media" - dodała.