To wnioski z kontroli przeprowadzonej przez NIK. Krakowska delegatura NIK wnioskuje o zmianę przepisów.
Kontrola objęła cztery małopolskie gminy. Repatrianci, wracający do Polski z byłych republik radzieckich ocenili - na prośbę Najwyższej Izby Kontroli - realia swojego życia w Polsce. Według raportu sporządzonego na podstawie relacji 128 repatriantów, winne tej sytuacji są przepisy i opieszałość MSWiA.
Jolanta Stawska, wicedyrektor delegatury NIK w Krakowie mówi, że największym kłopotem jest szybkie i sprawne przekazywanie potrzebnych repatriantom pieniędzy.
W ciągu czterech minionych lat najwięcej repatriantów, którzy wybrali Małopolskę, osiedliło się w Krakowie - 86 osób. Repatrianci przyjeżdżają najczęściej z Kazachstanu, Azerbejdżanu, Mołdawii i Kirgizji.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.