Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Szef IPN odcina się od książki Zyzaka

0
Podziel się:

To nadużycie wolności słowa - przyznaje Janusz Kurtyka w liście do Lecha Wałęsy.

Szef IPN odcina się od książki Zyzaka
(PAP/Leszek Szymański)

To nadużycie wolności słowa - przyznaje Janusz Kurtyka w liście doLecha Wałęsy. Zarazem Janusz Kurtyka dodaje, że ten fakt nie powinien być dla nikogo pretekstem do działań zmierzających do ograniczenia swobody wypowiedzi.

W liście Janusz Kurytka pisze między innymi, że _ byłoby smutnym paradoksem historii, gdyby człowiek, który stał się dla całego świata symbolem walki Polaków o wolność, stał się teraz inicjatorem działań, które ograniczą w naszym kraju wolność słowa _.

Prezes IPNu wyraził też żal, że Lech Wałęsa od dłuższego czasu postrzega IPN wyłącznie przez pryzmat jednej publikacji, nie biorąc pod uwagę dziesiątków innych książek, a także licznych działań dotyczących fundamentalnej roli NSZZ _ Solidarność _ w dziejach najnowszych Polski. Janusz Kurtyka podkreśla również w liście do byłego prezydenta, że celem Instytutu nie jest zwalczanie Lecha Wałęsy jako historycznego przywódcy solidarnościowej rewolucji, a jedynie wyjaśnianie wszystkich, nawet najbardziej dramatycznych kart naszej narodowej historii.

Prezes IPN-u wyraził nadzieję, że ten proces może być bolesny i mogą przydarzyć się bolesne pomyłki, ale w perspektywie czasu Polacy zrozumieją, że kierowana przez niego instytucja dobrze służy Polsce.

Janusz Kurtyka, kończąc list, napisał: _ Proszę wierzyć, że bez względu na wszystkie obraźliwe słowa, jakich użył Pan ostatnio pod moim adresem, Lech Wałęsa pozostaje dla mnie przywódcą polskiego marszu do wolności _.

wiadomości
polityka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)