Trzej z czterech górników, którzy zaginęli w nocy po silnym wstrząsie w kopalni "Pokój" w Rudzie Śląskiej, nie żyją. W czwartek rano ratownicy dotarli do ich ciał. Trwają poszukiwania czwartego zaginionego 790 metrów pod ziemią górnika.
Dodał, że bardzo silny wstrząs, którego efektem było tąpnięcie, miał miejsce o 2.08 w nocy w odległości ok. 220 metrów przed frontem ściany wydobywczej. Skutki wstrząsu objęły ok. 160 metrów chodnika, który został zawalony fragmentami skał i węgla.
Gdy nastąpił wstrząs, nie prowadzono tam wydobycia węgla. Około 20 górników wykonywało w tym rejonie inne prace. Większość pracowników zdołała uciec, czterej zostali w zawalonym chodniku. Ratownicy odnaleźli ciała trzech górników ok. 80 metrów od ściany. Na razie nie wiadomo, gdzie może się znajdować czwarty górnik oraz czy żyje.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
