Udaremniony spisek mający na celu wysadzenie samolotów lecących z Wielkiej Brytanii do USA jest brutalnym przypomnieniem, że Stany Zjednoczone prowadzą wojnę z islamskimi faszystami - twierdzi prezydent USA George W. Bush.
Jak podaje Biały Dom, Bush co najmniej od niedzieli był poinformowany o spisku terrorystycznym przeciwko samolotom lecącym na trasie między Wielką Brytanią i USA. Bush podkreśla, że tragedii udało się zapobiec dzięki działaniom administracji Tony'ego Blaira.
Według przedstawicieli amerykańskiego rządu, wszystko wskazuje na to, że zamachy były organizowane przez Al-Kaidę.