Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. LOS
|

Polska płaci słoną cenę za obsługę długu poza budżetem. Ekonomista wskazuje na Konstytucję RP

21
Podziel się:

Dług zaciągany przez fundusze pozabudżetowe będzie kosztował państwo dodatkowe kilkanaście miliardów złotych - szacuje Instytut Finansów Publicznych. Wyliczenia podaje środowa "Rzeczpospolita". Dr Sławomir Dudek, prezes IFP wskazuje w tym kontekście na dziesiąty rozdział Konstytucji RP.

Polska płaci słoną cenę za obsługę długu poza budżetem. Ekonomista wskazuje na Konstytucję RP
Od lewej: premier Donald Tusk i minister finansów Andrzej Domański (East News, Jacek Dominski/REPORTER)

Instytut Finansów Publicznych wyliczył, że obsługa długu poza budżetem państwa będzie kosztowała dodatkowe 14,5 mld zł. I to nie koniec.

- Koszty będą rosły, bo cały czas przyrasta zadłużenie w funduszach w "równoległym budżecie" przy Banku Gospodarstwa Krajowego (BGK) i Polskim Funduszu Rozwoju (PFR) - alarmuje cytowany przez "Rzeczpospolitą" Sławomir Dudek, prezes IFP.

Szef Instytutu wskazuje w artykule, że "dodatkowy koszt wynika z tego, że fundusze te pożyczają na rynkach drożej niż minister finansów". "Wedle analizy IFP, rentowność ich obligacji na przetargach w latach 2020–2024 była średnio o 0,6 punktów procentowych wyższa niż podobnych obligacji Skarbu Państwa" - podano.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Afera taśmowa z udziałem Marka Belki. Dlaczego w 2014 r. nie było wniosku do Trybunału?

"Wydatkowy raj" byłego premiera Mateusza Morawieckiego

Za proceder wyprowadzania wydatków poza budżet państwa, a co za tym idzie poza kontrolę Sejmu, rząd Zjednoczonej Prawicy był krytykowany m.in. przez Najwyższą Izbę Kontroli. "Rzeczpospolita" pisze, że "na koniec 2023 r. łączne zadłużenie funduszy pozabudżetowych wynosiło aż 363 mld zł".

"Dudek podkreśla, że dziesiąty rozdział Konstytucji RP, w szczególności art. 219 wymaga, by zarządzanie finansami było jawne, przejrzyste i pod kontrolą parlamentu. A co najważniejsze, to ustawa budżetowa powinna być głównym planem finansowym państwa" - czytamy w "Rzeczpospolitej".

O przywrócenie wspomnianych zasad środowisko naukowe zaapeluje w środę na seminarium otwartego sympozjum "Konstytucyjna ochrona jedności zarządzania finansami publicznymi" w Szkole Głównej Handlowej w Warszawie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(21)
Polak
miesiąc temu
Pod mur i przez najbliższe 10 lat żaden polityk nie będzie miał odwagi kraść. Potem zapomną i zabawa zacznie się od nowa.Niestety,bo bezkarność rozzuchwala.
grażyna
miesiąc temu
no cóż KPo to też pożyczka, którą będziemy spłacać pozostaje pytanie ile jeszcze podatków i ceł zostanie wprowadzonych
barakuda
miesiąc temu
ciekawe bo jakoś Tusk też tak postępuje te kolejne pożyczki a do budżetu nic nie wpływa nawet na prezydencje Polski wydatki mają być bez przetargów i poza wiedzą o kosztach obywateli
Marek
miesiąc temu
Przecież w tym upadłym państwie , konstytucją już nie obowiązuje , to jest teraz papier toaletowy.....
Prezydent2025
miesiąc temu
Tak to jest jak korpohydrze polityczno-klero-przedsiębiorczo-urzędniczo-biurowej daje się coraz więcej Władzy i pieniędzy do dysponowania. Obrasta ona sadłem i aby dać sto musi zabrać najpierw 10%, potem 20%, potem 30%, potem 40%, potem 50% Waszych dochodów, potem rozdaje przywileje żeby Was poróżnić a kiedy zajmujecie się Sobą zabiera już 60%.
...
Następna strona