Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
MWL
|
aktualizacja

Polska się kurczy i starzeje. "Klęska działań obecnie rządzących"

314
Podziel się:

Program 500 plus miał spowodować, że wskaźniki dzietności wystrzelą. Tymczasem najnowsze dane GUS pokazują, że jest tragedia. Mamy najmniej urodzeń od końca II wojny światowej - pisze "Gazeta Wyborcza".

Polska się kurczy i starzeje. "Klęska działań obecnie rządzących"
Rząd postanowił podnieść kwotę świadczenia 500 plus do 800 zł miesięcznie (Agencja Wyborcza, Fot. Slawomir Kaminski / Agencja Wyborcza.pl)

To echa najnowszego raportu o sytuacji demograficznej Polski.. "Gazeta Wyborcza", pisząc o nim, stwierdza wprost: "najnowsze dane GUS pokazują, że jest tragedia". Dziennik zwraca uwagę, że choć przyzwyczailiśmy się, że w kraju mieszka 38 mln Polaków, to ta liczba jest już dawno nieaktualna. Na koniec ubiegłego roku doliczono się nas 37 mln 76 tys. obywateli. Rekordowe 38,6 mln Polaków zanotowano w 2000 r.

W 2022 r. urodziło się zaledwie 305 tys. dzieci, czyli o 26 tys. mniej niż rok wcześniej. "Odnotowany w 2022 r. spadek liczby urodzeń potwierdza, że Polska wkroczyła w okres kolejnego kryzysu demograficznego (który miał już przejściowo miejsce w latach 1997-2007), ale obecny prawdopodobnie może mieć charakter dłuższej tendencji" - napisał GUS.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Starają się o rządowy kredyt na mieszkanie. Mogą stracić tysiące złotych

Kryzys demograficzny. Winni politycy

Ekonomista Rafał Mundry uważa, że "winę za te dramatyczne dane ponoszą politycy, którzy nie przygotowali strategii demograficznej z prawdziwego zdarzenia". - Oczywiście formalnie taka strategia jest, ale jedynie na papierze - powiedział "Wyborczej".

W Polsce na każde 100 kobiet w wieku 15-49 lat przypada 126 urodzonych dzieci. GUS wylicza, że do zapewnienia stabilnego rozwoju demograficznego kraju, dzieci potrzeba co najmniej 210-215. Polki rodzą mniej dzieci i coraz później decydują się na macierzyństwo. Faza najwyższej płodności w statystykach przesunęła się z grupy 20-24 do grup 25-29 oraz 30-34 lat. Udział matek w wieku co najmniej 30 lat od 1990 r. podwoił się i sięga 55 proc. kobiet, które w ubiegłym roku urodziły dziecko.

Mniej nowo urodzonych dzieci to jeden problem. Drugi to wzrost liczby zgonów. W ubiegłym roku zmarło w kraju ponad 448 tys. osób. Główne powody to choroby układu krążenia i nowotwory. Łącznie odpowiadają one za niemal 60 proc. wszystkich zgonów.

Żyjemy coraz dłużej. Dobra i zła wiadomość

GUS zauważa jeden pozytywny trend - między 1960 a 2019 r. średnie trwanie życia mężczyzn wydłużyło się o 9 lat, a kobiet o 11 lat.

Wydłużenie się życia przy jednoczesnym spadku urodzeń spowoduje jednak, że będziemy mieli fatalną strukturę wieku - coraz mniej będzie rodaków w wieku produkcyjnym, a coraz więcej emerytów - alarmuje "Wyborcza".

Co to oznacza? W przyszłości "możemy zapomnieć o wydatkach na inwestycje, bo większość budżetu będzie szła na świadczenia dla emerytów".

- Malejąca liczba urodzeń wskazuje na jednoznaczną klęskę wszelkich działań w obszarze demograficznym, podejmowanych przez obecnie rządzących. 500 plus jako program demograficzny spaliło na panewce. Walka z in vitro i wszelkie inne ideologicznie motywowane działania w sferze rodzicielstwa dają żniwo niskiej liczby urodzeń - komentuje Marcin Wojewódka, były prezes ZUS, obecnie ekspert Pracodawców RP, w rozmowie z dziennikiem.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(314)
Gosc
7 miesięcy temu
Niech przestaną produkować śmieciowe jedzenie, będzie mniej chorób, ludzie nie będą przedwcześnie umierać na nowotwory i inne choroby cywilizacyjne.
Taka prawda !
9 miesięcy temu
Nie mam dzieci i nie chcę ich mieć w polsce !
mike
9 miesięcy temu
wyjechalem z polski w wieku 13 lat z ojcem teraz mam 27lat nie mam dziewczyny ani dzieci
RunAway
9 miesięcy temu
to caly czas bardzo duzo; rozwarstwienie materialne , koszmarnie wysokie ceny mieszkan i niewspółmierne do zarobkow koszty budowy domów; do tego... staroswieccy faceci szukający służacej a nie żony.. długa praca i bardzo duzo nieefektywnej szarpaniny; moim zdaniem i tak jest bardzo dobrze jak na tutejsze warunki ; to zaskakujace że tyle kobiet jednak wciąż się decyduje na potomstwo
Darko
11 miesięcy temu
Ok 2025 będzie już tylko 200tys urodzeń na rok po 2030 maks 150 tys teraz to jeszcze jest dużo😁
...
Następna strona