Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. PRC
|
aktualizacja

Premier Fiala ostrzega Czechów. "Najgorsze jeszcze nie jest za nami"

3
Podziel się:

Premier Czech Petr Fiala powiedział w niedzielę, że najgorsza sytuacja związana z powodzią jeszcze nie minęła. Dodał, że poziom niektórych rzek nie osiągnął jeszcze stanu kulminacyjnego i Czesi będą musieli jeszcze mierzyć z trudną sytuacją.

Premier Fiala ostrzega Czechów.  "Najgorsze jeszcze nie jest za nami"
Jesenik w Czechach już znalazł się pod wodą. (East News, Getty Images,, EN, GI)

Na terenach powodziowych zaczęły pod wpływem naporu wody rozpadać się domy. Takie przypadki potwierdziła starostka Jesionika Zdeńka Blisztanova. Miasto jest praktycznie odcięte od świata. Po zalanych drogach nie mogą nawet przejechać pojazdy strażackie i ratunkowe. Do tego rejonu skierowany został do ewakuacji ludzi oraz dostarczenia zaopatrzenia wojskowy śmigłowiec Black Hawks.

Premier zaapelował, aby mieszkańcy zagrożonych miejscowości postępowali zgodnie z instrukcjami władz miejskich i służb ratunkowych. Podkreślił, że wiele z podejmowanych środków zapobiegawczych ma sens i nie są one bezużyteczne.

Wezwanie do ewakuacji. "To staje się niebezpieczne"

Odniósł się do sytuacji, w których obywatele nie stosują się do wezwań do ewakuacji. "To jest coś, co staje się niebezpieczne, nie tylko dla nich, ale także dla tych, którzy próbują ich ratować" - dodał.

Na odmowy do ewakuacji zwracali uwagę także ministrowie, którzy zasiadają w centralnym sztabie kryzysowym. Przypomnieli, że taka odmowa może skutkować nałożeniem kary, a także wymuszeniem ewakuacji przez policjantów lub ratowników.

Zalane domy, nieprzejezdne domy

W całych Czechach ewakuowano ponad 10,5 tysiąca mieszkańców zagrożonych terenów. W samym tylko Czeskim Cieszynie w niedzielę nad ranem swoje domy musiało opuścić kilka tysięcy osób.

Powodzie w istotny sposób ograniczyły możliwość przejazdu z Polski do Czech. Nieprzejezdna jest autostrada D1 prowadząca do Ostrawy. Jadąc od północy, już po czeskiej stronie można dojechać jedynie do zjazdu na Bogumin. Dalej droga jest zamknięta. Nieprzejezdne są także drogi w Karkonoszach.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(3)
WYRÓŻNIONE
ryt
miesiąc temu
Nie może być! Skierowano śmigłowiec Black Hawks (jeden). Niesamowite. Black Hawks. No, no.
Kamil
miesiąc temu
Czesi są winni powodzi w Polsce !!! U nas praktycznie nie pada !!!!
Taaak
miesiąc temu
Winny Turów.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (3)
Kamil
miesiąc temu
Czesi są winni powodzi w Polsce !!! U nas praktycznie nie pada !!!!
ryt
miesiąc temu
Nie może być! Skierowano śmigłowiec Black Hawks (jeden). Niesamowite. Black Hawks. No, no.
Taaak
miesiąc temu
Winny Turów.