Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
PGO
|
aktualizacja

Jasna deklaracja z NBP. "Jeśli zawieszą prezesa, pójdziemy do TSUE"

134
Podziel się:

Zawieszenie przez Trybunał Stanu prezesa Adama Glapińskiego skutkowałaby apelacją do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej - stwierdziła w rozmowie z dziennikiem "Financial Times" wiceprezes Narodowego Banku Polskiego Marta Kightley. - Zawieszenie naruszałoby m.in. Traktat o funkcjonowaniu UE - dodała.

Jasna deklaracja z NBP. "Jeśli zawieszą prezesa, pójdziemy do TSUE"
Prezes NBP Adam Glapiński oraz wiceprezes NBP Marta Kightley (PAP, Radek Pietruszka)

"Financial Times" szeroko opisuje kwestię zapowiedzi nowej większości w polskim Sejmie dotyczącej rozliczenia prezesa Narodowego Banku Polskiego Adama Glapińskiego.

Dziennik przytacza słowa wiceszefowej NBP Marty Kightley, która podkreśliła, że jeżeli Trybunał Stanu zawiesi prezesa Glapińskiego, "zostanie złożona apelacja do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, ponieważ zawieszenie naruszałoby to Traktat o funkcjonowaniu UE oraz statuty Europejskiego Systemu Banków Centralnych i Europejskiego Bank Centralnego".

- Członkowie NBP znajdują się pod publiczną kontrolą, często są atakowani werbalnie, ale nie znam innego przypadku, w którym politycy grozili prezesowi banku centralnego, że zostanie zawieszony bez uzasadnionego powodu, nie naruszając ani konstytucji, ani jakiegokolwiek prawa - dodała Kightley.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Do pracy z MBA? "Nagle się okazuje, że to jest ofiara losu" - Henryka Bochniarz - Biznes Klasa #7

Nowa większość w Sejmie chce rozliczyć Adama Glapińskiego

Politycy koalicji opozycyjnej, która najprawdopodobniej utworzy nowy rząd, od dłuższego czasu wysyłają w przestrzeń publiczną sygnały, mówiące o "rozliczeniu" prezesa NBP za nieprawidłowości, których miał się dopuścić. Chodzi m.in. o polityczne wspieranie PiS przed wyborami. Politycy mówią też, że walka z inflacją była nieskuteczna.

Już samo postawienie Glapińskiego w stan oskarżenia przed Trybunałem Stanu zawiesiłoby go jako prezesa Narodowego Banku Polskiego. Sprawa zaś mogłaby ciągnąć się latami.

Prośby o wsparcie w sprawie prezesa Glapińskiego NBP wystosował m.in. do Europejskiego Banku Centralnego, Międzynarodowego Funduszu Walutowego i Banku Światowego.

Prezes NBP jest powoływany przez Sejm na wniosek prezydenta na sześć lat. Ta sama osoba nie może być prezesem polskiego banku centralnego dłużej niż dwie kolejne kadencje. Adam Glapiński szefem NBP jest od 21 czerwca 2016 r. W maju ubiegłego roku wybrano go na drugą kadencję.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(134)
stary emeryt ...
4 miesiące temu
Nie rozumiem !!! Czy uprawnienia prezesa polegają na tym, że prezes może przytulić 6 miliardów bezkarnie ?????
marek-70lat
6 miesięcy temu
Trzeba być pochlastem,młodzi wyborcy patrzą na Wasz E-PIS-KOPAT,odpowiednio Was potraktują w wyborach.
emeryt
6 miesięcy temu
Od kiedy to NBP jest przybudówką partii !!?? Skandal jakich mało ! No,ale Glapa to wyjaśni !!
kris
6 miesięcy temu
Trybunał Stanu a potem prokurator . Maksyma Ziobry, jest człowiek znajdzie się paragraf !! A skoro jest Pan niewinny to nie ma co się obawiać , tak twierdził Zbynio !!
emeryt
6 miesięcy temu
Panie Glapiński !! Czegoś tutaj nie rozumiem. Do tej pory pana partia PIS nie respektowała żadnych uchwał TSUE i nie tylko . A teraz idziesz pan do tej Unii Europejskiej po ratunek !! Pogadaj z Ziobrą On ma dobre relacje z TSUE !!!
...
Następna strona