Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
MWL
|
aktualizacja

Problemy PKP Cargo. Jest wniosek do sądu. "Jedyna realna szansa na przetrwanie"

19
Podziel się:

PKP Cargo złożyła do sądu wniosek o otwarcie postępowania sanacyjnego. Spółka opublikowała opóźnioną informację poufną.

Problemy PKP Cargo. Jest wniosek do sądu. "Jedyna realna szansa na przetrwanie"
PKP Cargo ma poważne problemy finansowe. Jest wniosek do sądu o sanację (Getty Images, Jaap Arriens)

Zarząd Spółki PKP Cargo w czwartek (27 czerwca). podjął decyzję o złożeniu wniosku do sądu o otwarcie postępowania sanacyjnego i tego samego dnia złożył wniosek w tej sprawie.

"Złożenie wniosku ma na celu poprawę sytuacji finansowej oraz płynnościowej Spółki. Decyzję o złożeniu wniosku Zarząd podjął mając na względzie najlepszy interes Spółki i jej akcjonariuszy" - czytamy w ujawnionej informacji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Gala Samochodu Roku Wirtualnej Polski 2024

"Jedyna realna szansa na przetrwanie" PKP Cargo

Zarząd PKP Cargo podkreśla, że "proces restrukturyzacji pod nadzorem sądu umożliwi kontynuowanie przez Emitenta działalności operacyjnej". Dodano, że informacja ta jest podawana do wiadomości publicznej, ponieważ "w przestrzeni publicznej pojawiły się informacje prasowe dotyczące opóźnionej informacji poufnej".

Postępowanie sanacyjne (uzdrowieniowe) jest przeciwieństwem upadłości. Ma ono na celu uratowanie przedsiębiorstwa i długoterminowe przywrócenie mu płynności i konkurencyjności, przy jednoczesnym zachowaniu jak największej liczby potrzebnych miejsc pracy - czytamy w komunikacie.

"Dzisiaj dla Spółki postępowanie sanacyjne jest jedyną realną szansą na przetrwanie. Szczególnie w sytuacji braku porozumienia ze stroną społeczną" - podkreśla spółka.

W ocenie Zarządu Emitenta opóźnienie przekazania powyższej informacji było uzasadnione i spełniało warunki określone w art. 17 ust. 4 MAR do podjęcia takiej decyzji. W ocenie Zarządu niezwłoczne podanie do publicznej wiadomości informacji poufnej mogło mieć negatywny wpływ na zaplanowany proces.

"Powyższa informacja poufna stanowi istotny etap procesu wszczęcia restrukturyzacji Emitenta na podstawie ustawy Prawo restrukturyzacyjne. Spółka będzie informować o kolejnych istotnych etapach tego procesu" - dodano.

Problemy w PKP Cargo

Dzień wcześniej spółka poinformowała, że organizacje związkowe odmówiły uzgodnienia i podpisania porozumienia w sprawie zawieszenia wybranych postanowień Zakładowego Układu Zbiorowego Pracy dla Pracowników Zatrudnionych przez spółkę.

Jak podano w komunikacie, w PKP Cargo w dalszym ciągu ma miejsce kierowanie pracowników na tzw. nieświadczenie pracy, a informacja o procencie pracowników, wobec których ma już zastosowanie to rozwiązanie na dzień 28.06.2024 roku zostanie przekazana na początku lipca. W połowie czerwca zarząd PKP Cargo zdecydował o jednostronnym rozwiązaniu Zakładowego Układu Zbiorowego Pracy oraz tzw. Porozumienia Walentynkowego, z zachowaniem 24-miesięcznego okresu wypowiedzenia.

PKP Cargo jest największym kolejowym przewoźnikiem towarowym w Polsce. Według informacji samej spółki w 2022 roku firma zatrudniała 22 tysiące osób. Jej największym pojedynczym akcjonariuszem jest PKP. Spółka trafiła pod lupę nowego rządu.

Marcin Wojewódka, p.o. prezesa PKP Cargo, tłumaczył, że jedną z przyczyn podjęcia takich działań jest znaczący spadek przewozów kolejowych i utrzymująca się negatywna tendencja w tym zakresie w stosunku do roku ubiegłego, a co za tym idzie również spadek wpływów. Jest to równoznaczne z wystąpieniem okresowych trudności finansowych - wskazał Wojewódka.

Walne Zgromadzenie spółki PKP Cargo nie udzieliło w czwartek absolutorium pięciu członkom zarządu, pełniącym funkcje w 2023 r., w tym ówczesnemu prezesowi Dariuszowi Selidze.

W 2023 r. PKP Cargo osiągnęło zysk netto w wysokości 82,10 mln zł, rok wcześniej -148 mln zł. Tymczasem przychody z działalności operacyjnej osiągnęły 5,55 mld zł (5,49 mld zł w 2022 r.).

wykres dla: PKP
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(19)
Xxxx
6 godz. temu
40 lat pracowałam w tej spółce/lokomotywownia, zakład taboru, centrala Cargo/, kolej zaczęła się rozpadać po strajku maszynistów w 1998 potem wprowadzano rozmaite "reformy" a w tym największych udział miała NSZZ solidarność, następnie kolejne rosnące jak grzyby po deszczu związki, a potem to już było z góry. Powstawały spółki, spółeczki, córki, córeczki i oczywiście wysyp zarządów i rad nadzorczych, a w nich ludzie nie mający zielonego pojęcia o kolei oraz związkowcy. Każda kolejna "reforma była "lepsza" od poprzedniej tylko nie wiadomo w czyim interesie. Tylko pytanie gdzie były wówczas związki, oprócz tego że byli coraz lepiej wynagradzani. Tak odchodzimy do dziś i co mamy? Skopany intermodal, zaniechany całkowicie transport rozproszony, ruina w nieruchomościach, podwojenie zadłużenia, bandę nieudaczników przy władzy, przerost administracji (sekcja, zakład, centrala), niekompetentnych urzędników średniego i wyższego szczebla z wysokim wynagrodzeniem, a nad tym wszystkim stado krzyczących spasionym związkowców z obawy o własne interesy, a nie w imieniu pracowników o ratowanie spółki. Wysyłanie najniższej zarabiających pracowników na nieświadczenia. Na nich spółka nie będzie miała spodziewanych oszczędności. Jeśli rotacyjna forma nieświadczenia, to zacząć od kadry kierowniczej składającej się w 90% że związkowców bo tu będą oszczędności, a straty wśród fachowców żadnej. Prowadzenie kreatywnej księgowości ma krótkie nogi jak kłamstwo. Państwo prezesostwo, panowie związkowcy zastanówcie się nad waszymi poczynaniami, chciałaby dusza do raju, ale nie po grzbiecie i kosztem zwykłych najniższej zarabiających pracowników wśród których jest wielu fachowców, bo to zwykła utopia a nie wyjście z tak patowej sytuacji.
Emeryt
8 godz. temu
Ą napiszę mi ktoś ile bierze prezesunio i członkowie zarządu wynagrodzenia?
Wolna
8 godz. temu
Witam ja osobiście znam związkowców którzy monitowali niegospodarność zakładu ale ani Pan prezes ani dyrektor zakładu nie reagowali na przykłady niegospodarność.teraz wszystko spadło na plecy pracowników dlaczego dyrektor i naczelnicy nie idą na nieświadczenia pracy w jakim celu utrzymywane są działy w zakładzie skoro całą pracę wykonują pracownicy sekcji i to oni są właśnie wysyłani na nieswiadczenia pracy .dlaczego pracownicy mają ponosić konsekwencje nieudolnego zarządzania Dyrektora i Naczelników oraz Prezesa Cargo.
edc
9 godz. temu
wazne ze tym ze wschodu wlasnie dali pozwolenie na przewozy kolejowe cargo w polsce ! Kiedy zrozumiecie ze w rzadzie i palacu prezydenckim nie ma polakow juz od dawna. Ida wybory prezydenckie, wszyscy kandydaci to wlasnie ci partyjniacy. I co ?
B52
9 godz. temu
pinindzy nima w bydgoszczu ale jest tajemniczy inwestor z Kataru ten sam który uratował stocznię