Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Martyna Kośka
|

Przelewy od migrantów ratują ukraińską gospodarkę

18
Podziel się:

Przelewy od ukraińskich migrantów ratują kurs hrywny i odpowiadają już za 10 proc. PKB. Czyli same korzyści? Niekoniecznie. Migracja w długoterminowej perspektywie nie jest korzystna, przekonuje ekspert.

W Polsce mieszka i pracuje ponad 2 mln obywateli Ukrainy
W Polsce mieszka i pracuje ponad 2 mln obywateli Ukrainy (newspix.pl, BARTEK WUTKE)

Według danych ukraińskiego resortu polityki socjalnej za granicą na stałe pracuje 3,2 mln Ukraińców, a czasowo 7-9 mln. Pozostającym w ojczyźnie bliskim regularnie przelewają pieniądze. Kwoty są niebagatelna, bo w 2018 r. osiągnęły rekordowy poziom 11 mld dolarów. To ponad 10 proc. PKB kraju – informuje "Rzeczpospolita".

Procentowy udział zagranicznych przelewów w ukraińskim PKB rośnie z roku na rok. W 2016 r było to 7,5 mld dol. rok później już 9,3 mld dol. czyli 8 proc. PKB. W 2018 r było to wspomniane 11 mld dol. Ta kwota było 4,5 raza większa od zagranicznych inwestycji w ukraińską gospodarkę (2,4 mld dol.).

Te 11 mld dolarów odpowiada wysokości deficytu w handlu zagranicznym Ukrainy. Nie jest więc przesadą powiedzieć, że pieniądze od migrantów ratują pogrążoną w kryzysie ukraińską gospodarkę.

Zobacz także: "Powrotów nie będzie". Brexit utrudni życie, ale nie wypchnie Polaków z Wielkiej Brytanii

Patrząc w ten sposób, nie można nie docenić korzyści płynących z masowej migracji. Serhij Fursa, analityk firmy inwestycyjnej Dragon Capital zauważa jednak, że odpływ obywateli stwarza ryzyko dla całej gospodarki.
- Migracja to zjawisko złożone. Dla państwa w średnioterminowej perspektywie to efekt dodatni - te 11 mld dol. z minionego roku podtrzymały kurs hrywny, uratowały bilans płatniczy. Ale w długim okresie wzrost migracji, to utrata konkurencyjnej przewagi na tle braku rąk do pracy - mówi Fursa.

Według danych Eurostatu za 2017 r., w Polsce mieszkało ponad 2 mln Ukraińców, 230 tysięcy we Włoszech, a 120 tysięcy w Czechach, 35 tys. w Portugalii.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(18)
WYRÓŻNIONE
El negro
6 lat temu
Same korzyści! Rozbite rodziny, zdrady małżeńskie, eurosieroty, patologia. Skąd my to znamy ? Tylko kasa musi się zgadzać.
Anna
6 lat temu
Sama pracuję w Niemczech,by spłacać kredyty gotówkowe w Polsce, złodziejskie prowizje i oprocentowanie !!!¡
bez
6 lat temu
Pan redaktor napisze jak przelewy Polaków - dla porównania - ratują polską gospodarkę . Przecież to nie jest tajemnica . Nie bez kozery tak pan Premier walczy swoimi wizytami np w W.Brytanii o tzw ich prawa . Forsa, panowie forsa ..! Pan premier walczy o strumyk pieniędzy, a nie jakieś-tam dyrdymały...
NAJNOWSZE KOMENTARZE (18)
44re5op
6 lat temu
Same korzyści? A kto będzie pracował na Ukrainie na ich emerytury jak kilka milionów w wieku produkcyjnym pracuje za granicą? Ściągną sobie Azjatów? Rozbite rodziny, zdrady małżeńskie, to dodatkowy atut? Młode kobiety i młodzi mężczyźni zamiast zakładać rodziny tam, rodzić dzieci to wyjeżdżają do Polski np. Kto będzie w przyszłości budował Ukraińską Gospodarkę? Pytanie jest jeszcze inne, skoro tyle mln Ukraińców tutaj pracuje to za x lat wypracuja sobie w Polsce emeryturę, kto będzie płacił I pracował na te emerytury tutaj u nas by płacić Ukraińcom którzy najprawdopodobniej będą je pobierać u siebie, tam wydawać, płacić podatki i tam spędzać gospodarkę. Czy to przypadek że Wielka Brytania opuszcza Unię europejską, gdzie od 2004 roku x narodów i milionów obywateli różnych krajów otrzymało legalne prawo pracy w Anglii A tym samym wypracowywujac sobie emeryturę. Nagle mija od 2004 roku mija 15 lat i wiele cudzoziemców nabyli prawo do emerytury w Uk lub niebawem nabędzie . A emerytury trzeba płacić a ludzie niekoniecznie beda je wydawać na wyspach. Czyżby Anglicy dostrzegli ten problem ? Czy ktoś z polityków nad tym się zastanawiał. ? Ja rozumiem że brakuje rąk do pracy u nas, że idziemy na rękę Januszom biznesu, przedsiębiorcom I dostarczamy im rąk do pracy zza Wschodniej granicy, wypełniamy lukę na rynku pracy i cieszymy się wynikami ekonomicznymi kraju, PKB, bezrobocie, dochody budżetowe, itd,...Inaczej bez Ukraińcow pracodawcy musieliby drastycznie podnieść wynagrodzenia by Polacy którzy obecnie pracują poza granicami kraju zdecydowali się wrócić do Polski i wypełnić lukę . Myślę że Anglicy sobie policzyli ile będą musieli co roku wypłacać na emerytury dla Polaków, Rumunów, Czechów, Bułgarów, itd...A większość z nich prawdopodobnie wróci do swoich krajów i tam będą wydawać te emerytury, co rzadnych korzyści Angielskiej gospodarce nie przysporzy...Zawsze są plusy i minusy... Ale chyba lepiej jest mieć swoich obywateli w kraju, niż obcokrajowców, którzy będą pracować na naszą przyszłość..
der
6 lat temu
a ja biorę ile wlezie bo mi sie należy
Emigrant
6 lat temu
No ale przelewy polakow z emigracji nie sa juz tak duze bo wiekszosc przestala slac pieniadze
Bartek
6 lat temu
Właśnie zacząłem uczęszczać na weekendowy kurs podnoszący kwalifikacje zawodowe. Uwaga połowa kursantów to Ukraińcy, Rosjanie i Białorusini. Także szykujcie się Polacy bo idą po wasze stanowiska pracy pozarobotnicze.
Janek
6 lat temu
Ja nie narzekam na moją Ukrainkę. Nawet rosyjskiego się nauczyłem i to biegle a ona polskiego. Z początku to miał być taki sponsoring - pokój za seks no ale chyba się dopasowaliśmy,