Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. PRC
|
aktualizacja

Putin realizuje perfidny plan wobec Ukrainy. Zimą bez prądu nawet po 12 godzin dziennie

13
Podziel się:

Przerwy w dostawie prądu na Ukrainie w najbliższą zimę mogą trwać 12 godzin na dobę - poinformował dyrektor generalny największej firmy energetycznej Yasno Serhij Kowalenko w wywiadzie dla portalu Delo.ua. Jego zdaniem deficyt energii może wynieść 35 proc.

Putin realizuje perfidny plan wobec Ukrainy. Zimą bez prądu nawet po 12 godzin dziennie
Rosja ma nowy cel nalotów na Ukrainie - elektrownie wodne i zapory (EAST_NEWS, AA/ABACA)

Kowalenko zaznaczył, że jest to prognoza wstępna a pełne plany na okres zimowy powinny zostać opracowane pod koniec sierpnia. W tym celu najpierw przeprowadzone zostaną szacunki dotyczące zużycia, produkcji i importu energii.

Jak wyjaśnił szef Yasno, niektóre z bloków ukraińskich elektrowni jądrowych są obecnie remontowane, ale na jesieni zaczną działać, co oznacza, że produkcja energii elektrycznej będzie większa. Remonty trwają również w elektrowniach wodnych i cieplnych.

Kowalenko zauważył, że generacja wzrośnie do jesieni, chociaż trwające rosyjskie ostrzały obiektów energetycznych mogą wpłynąć na te plany. Jednocześnie - jak zaznaczył - zużycie energii elektrycznej jest w Ukrainie największe zimą.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: "Folwarczny styl". Prof. Koźmiński szczerze o obecnych liderach - Andrzej Koźmiński w Biznes Klasie

Jak pisaliśmy w money.pl, Putin realizuje tzw. koncepcję gen. Gierasimowa, którą szef Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej sformułował i wygłosił już w 2019 r. na Uniwersytecie Obrony w Moskwie. Już wtedy zapowiadał, że nowa koncepcja wojny zakłada - równoległe do innych działań wojennych - priorytetowe niszczenie infrastruktury krytycznej.

Sytuacja może się pogorszyć

Według niego sytuacja może się pogorszyć, jeśli uszkodzone obiekty nie zostaną przywrócone do użytku po atakach wojsk rosyjskich i nie będzie porozumienia w sprawie importu. Jednak sytuacja może się również poprawić, jeśli wszystko, co zaplanowano, zostanie zrealizowane, a zima będzie łagodna.

Trzeba też pamiętać, że istotną rolę dla bezpieczeństwa Ukrainy odgrywa import i eksport energii elektrycznej.

Najistotniejszymi partnerami handlowymi Ukrainy w tym obszarze były Węgry oraz Mołdawia. Również UE, w tym Polska, w 2023 r. importowała ponad 240 GWh energii elektrycznej z Ukrainy. Dzięki tym połączeniom Kijów pozyskuje dodatkowe fundusze, które zasilają budżet.

Linie łączące ukraińskie elektrownie jądrowe z Zachodem mogą stać się potencjalnym celem ataków Rosji.

Kilka elektrowni cieplnych na Ukrainie zostało zniszczonych w wyniku rosyjskich ataków, w tym Zmijiwska koło Charkowa i Trypilska w obwodzie kijowskim. Niedawno Iwano-Frankowska Obwodowa Administracja Państwowa oświadczyła, że elektrownia w mieście Bursztyn również nie nadaje się do odbudowy po ostrzale rosyjskim.

Ograniczenia w dostawach

Ponadto Rosjanie zaatakowali sieci dystrybucyjne na Ukrainie. Wszystko to doprowadziło do tego, że sektor energetyczny został zmuszony do nałożenia wielkich ograniczeń na odbiorców.

Jak podał operator Ukrenerho, harmonogramy przerw w dostawie prądu będą obowiązywać w sobotę na Ukrainie przez cały dzień.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(13)
Logik
3 tyg. temu
Nie obchodzi mnie TO, co na UA. I tak będą musieli usiąść z Putinem do stołu rokowań, albo Amerykanie ich wyręczą.
Miodzio
3 tyg. temu
Polska języka trudna języka. Nawet tytułu nie potraficie poprawnie napisać.
Radek
3 tyg. temu
Czy ktoś z WP sprawdza literówkę po napisaniu tych wypocin? Częstość popełniania byków w tytułach itp. jest porażająca.
jasio
3 tyg. temu
To teraż już wiecie czemu podwyzki prądu.płacimy za siebie i przyjaciół
mały
3 tyg. temu
Czas najwyższy rozwalić rosji stare elektrownie jądrowe, rosję skazi na setki lat i będą błagali żeby ich przyjąć do naszych krajów ! Oj drogo im policzymy oni i tak mają najbardziej na świecie skażony kraj nuklearnie więc to niewiele zmienia a MAEA niech siedzi cicho !