Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Bartosz Chochołowski
|

Coraz więcej prezentów z sieci

0
Podziel się:

Rekord padł 4 grudnia. Na platformie aukcyjnej Allegro w jeden dzień internauci wydali 7 milionów złotych! Przedświąteczny okres jest dowodem na to, że polski rynek e-commerce bardzo szybko rośnie. W sieci kupiliśmy towary warte dwa razy więcej, niż rok temu. Co kupujemy, ile wydajemy oraz jak rozwija się elektroniczny handel, czytaj w raporcie Money.pl.

Rekord padł 4 grudnia. Na platformie aukcyjnej Allegro w jeden dzień internauci wydali 7 milionów złotych! Przedświąteczny okres jest dowodem na to, że polski rynek e-commerce bardzo szybko rośnie. W sieci kupiliśmy towary warte dwa razy więcej, niż rok temu. Co kupujemy, ile wydajemy oraz jak rozwija się elektroniczny handel, czytaj w raporcie Money.pl.

Problem ze znalezieniem miejsca parkingowego w okolicy sklepu, tłumy ludzi w środku i kolejki do kas - to może zniechęcić do robienia zakupów w tradycyjny sposób. Jednocześnie coraz więcej osób ma swobodny dostęp do internetu, zakupy online stały się bezpieczniejsze, a ceny w sieci są konkurencyjne. Między innymi z tych powodów przybywa internetowych klientów.

Nie ma danych, ile w tym roku przed świętami wydaliśmy w internecie. Na przykładzie niektórych sklepów i platform aukcyjnych można stwierdzić, że była to kwota dwa razy większa, niż w 2004 roku. Całoroczna wartość polskiego rynku e-commerce liczona jest już w miliardach złotych.

Tylko na jednej platformie aukcyjnej - Allegro - internauci potrafią wydać w jeden dzień aż 7 mln zł. Taki rekord padł 4 grudnia tego roku. Natomiast obrót w grudniu według prognozy wyniesie 180 mln zł. W minionym roku była to wartość dwa razy mniejsza - 831 mln zł. Obrót na Allegro w 2004 roku wyniósł 831,5 mln zł, a według prognozy w 2005 roku wyniesie 1,5 mld.

Źródło: Allegro.pl

Zaletą zakupów w sieci jest wielki, niemal nieograniczony wybór towarów oraz łatwa i szybka możliwość porównania ich cen.

„Nawet największy tradycyjny sklep nie jest w stanie zaoferować takiego wyboru, jaki jest w internecie. W dodatku towary są zazwyczaj tańsze. Szybko możemy porównać nie tylko ceny na przykład telewizorów, ale także właściwości poszczególnych modeli. Możemy zapoznać się z komentarzami internautów na temat danego sklepu” - opowiada Łukasz Zych, prezes spółki Ceneo.

Choć mogłoby się wydawać, że w sieci można kupić prawie wszystko, to jednak internauci nie wszystko kupować chcą. Największym wzięciem cieszą się towary standardowe - książki, perfumy, aparaty fotograficzne oraz sprzęt RTV i AGD.

Choiniki w internecie tylko sztuczne

Są dziedziny, w których nawet zagorzali internauci pozostają tradycjonalistami. Niewielkie jest zapotrzebowanie na e-sklepy obuwnicze i spożywcze. Kupowanie obuwia bez przymierzenia jest ryzykowne, a każda osoba, która zna się na tajnikach kuchni wie, że mięso mięsu nierówne i lepiej samemu poprzebierać. Pozostaje też kwestia transportu - przewiezienie soku w kartonie nie stanowi problemu dla poczty, czy kuriera, ale świeże mięso zanim do nas trafi może już nie nadawać się do spożycia, podobnie jak rozmrożone mrożonki. Tradycyjni sprzedawcy butów i żywności mogą więc spać spokojnie. Póki co internetowa konkurencja im nie grozi.

Okazuje się też, że w sieci wcale niełatwo jest kupić naturalną choinkę. O ile w sztucznych można przebierać, to trudno o ofertę żywych drzewek. Niektórzy plantatorzy i handlowcy mają strony internetowe, można na nich obejrzeć zdjęcia drzewek, zadać mailem pytania, ale kupić można tylko w tradycyjny sposób.

Udało nam się jednak znaleźć ofertę onlinowej sprzedaży żywych choinek na aukcji. I była to prawdziwa okazja! Drzewka od 1,2 do 4,5 metra można było kupić za jedyne 25 złotych. I były małe szanse, żeby ktoś nas przelicytował, bo zainteresowanie było znikome.

„Sprzedaż drzewek przez internet wprowadziłem eksperymentalnie. Niestety pomysł się nie przyjął. Do świąt chyba nie uda mi się sprzedać ani jednego drzewka w ten sposób” - opowiada sprzedawca o nicku „andrzej”, który jednak nie chciał, aby publikować jego nazwisko.

„25 złotych to rzeczywiście niedużo za choinkę, ale w tradycyjny sposób, w hurcie sprzedaję po 15 złotych, więc gdyby zainteresowanie w internecie było duże, to z pewnością bym zarobił” - mówi „andrzej”

W sieci można złowić okazję

W internecie sprzedają się mniej więcej takie same prezenty, co w tradycyjnych sklepach. Jak mówi Bartek Szambelan z Allegro, króluje szeroko pojęta elektronika (cyfrowe aparaty fotograficzne, odtwarzacze mp3, sprzęt komputerowy). Kolejną kategorią cieszącą się dużym powodzeniem, to odzież i biżuteria.

Marta Kaźmierczak z portalu Ceneo.pl przeanalizowała zachowania konsumentów i wyciągnęła wnioski, jakie prezenty otrzyma rodzina i znajomi klientów e-sklepów. Porównała też ceny konkretnych towarów w sklepach internetowych z cenami w jednym z dużych, sieciowych sklepów offlinowych.

Źródło: Ceneo.pl

Internauci z reguły ofiarują markowe prezenty. Są gotowi zapłacić nieco więcej, ale nabyć towar uznanej firmy. Kupują głównie praktyczne rzeczy - największym wzięciem cieszył się sprzęt AGD i RTV.

Popularnymi prezentami dla panów cieszyły się laptopy i palmptopy. Niekoniecznie te najdroższe. Pod choinkami znajdą się też kamery i aparaty cyfrowe, telefony komórkowe. Oczywiście będą też perfumy. Nabywając książki i filmy na DVD klienci kierują się listami bestsellerów.

Bielizna nie jest uniwersalnym prezentem

Z obserwacji Marty Kaźmierczak wynika, że mężczyźni już wiedzą, iż byle jaki dezodorant z supermarketu nie jest dobrym prezentem dla pań. Komplet opon zimowych również. Dlatego chętniej kupowali zmysłowe perfumy lub tomiki wierszy poety lubianego przez adresatkę prezentu. Panie zostaną też obdarowane ulubionymi kosmetykami z wyższej półki, na kupno których nie zawsze mogą sobie pozwolić. Sporo pań otrzyma elegancką jedwabną bieliznę. Ale uwaga! Kobiety chętnie przyjmą taki prezent, ale „tylko z rąk, którym dadzą ją z siebie ściągnąć” - przestrzega Marta Kaźmierczak. Jeśli ktoś kupił więc taki prezent sąsiadce, niech lepiej szybko wymyśli inny upominek.

Dzieciaki dostaną ulubioną bajkę na DVD, książeczki do poczytania przed snem. Starsze pociechy są bardziej wymagające: nowa komórka, aparat cyfrowy, odtwarzacz mp3, albo przynajmniej gra komputerowa powinna je usatysfakcjonować.

Zakupy w sieci robią ludzie młodzi, wykształceni i nieźle sytuowani - stąd może wynikać spore zainteresowanie nowoczesnymi i wcale nietanimi prezentami. Z badań robionych przez Acxiom wynika, że ponad połowa nie ukończyła 30 lat, a ponad trzy czwarte ma wykształcenie wyższe lub średnie. 38 proc. badanych internetowych klientów zarabia ponad 2,2 tys. zł. Blisko połowa zrobiła jednorazowe zakupy za ponad 300 zł (dane pochodzą z najnowszej fali Ogólnopolskiego Kwestionariusza Produktów i Usług Acxiom Polska).

Łukasz Zych z Ceneo.pl dzieli internautów na trzy kategorie. Pierwsza grupa kupuje w tradycyjnych sklepach, ale w internecie szuka informacji o produktach. Druga jest zdecydowana na zakup onlinowy i szuka odpowiedniego towaru. Są zdecydowani na przykład na kupno telewizora, ale nie wiedzą jeszcze, na jaki model się zdecydować. W zasobach sieci porównują modele i ceny. Ostatnia grupa wie konkretnie co chce kupić, ale nie jest zdecydowana gdzie i szuka konkretnego sklepu.

Święta w sieci to nie tylko zakupy. Można ściągnąć przepisy na tradycyjne dania, opisy trochę już zapomnianych zwyczajów, teksty kolęd - i tak nowoczesne medium pomaga pielęgnować tradycję. Wciąż chyba jednak wigilijny wieczór większość internautów woli spędzać w gronie rodziny. Offlinowo.

Zobacz także:

giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)