Około 1,5 mln zł kosztować będzie odtworzenie lasu na powierzchni prawie 100 ha, zniszczonego w 2010 r. podczas wichury w Nadleśnictwie Starogard Gdański. Prace mają się zakończyć jesienią. Są finansowane m.in. z funduszy unijnych.
Zastępca nadleśniczego Nadleśnictwa Starogard Jacek Prengel przypomniał, że wystarczyła kilkunastominutowa wichura i trąba powietrzna 11 czerwca 2010 r., aby las na powierzchni prawie stu hektarów został całkowicie zniszczony. Uszkodzenia na mniejszą skalę wystąpiły na łącznej powierzchni ponad 4,3 tys. ha. Do zagospodarowania było ok. 108 tys. m3 masy drewna (wywrotów i złomów).
Największe straty wystąpiły na terenie leśnictw: Jastrzębce, Mestwinowo, Orle i Zapowiednik z Obrębu Mestwinowo, Boroszewo, Swarożyn i Szpęgawsk z Obrębu Starogard oraz w lasach niepaństwowych powiatu kościerskiego.
Las został całkowicie zniszczony na powierzchni prawie stu hektarów, z tego prawie 86 ha w lasach państwowych i ponad 13 ha w lasach prywatnych. Na zniszczonych przez wichurę terenach ma być zasadzonych ponad 730 tys. sadzonek, głównie sosny, dębu, buku, brzozy, świerku i modrzewia.
Prengel poinformował, że w ub. roku teren był porządkowany i przygotowywany do sadzenia drzew leśnych. W celu zabezpieczenia przed zwierzyną wykonano także ogrodzenia o długości prawie 56 km. W tym roku drzewa są sadzone. Prace mają się zakończyć jesienią.
Stanisław Łazowy z Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Gdańsku powiedział PAP, że _ zasadzenia były konieczne na pow. 65 ha, natomiast na terenie ok. 35 ha nie zdecydowano o sadzeniu drzew, bo na tym terenie jest szansa, że las sam się odrodzi _.
Nadleśnictwo Starogard usuwa skutki wichury i odtwarza las dzięki dofinansowaniu z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2007-2013 w ramach działania _ Odtwarzanie potencjału produkcji leśnej zniszczonego przez katastrofy oraz wprowadzanie instrumentów zapobiegawczych _.
