Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Katarzyna Kalus
Katarzyna Kalus
|
aktualizacja

Restrykcje wracają. Wieluń w czerwonej stefie. "Wszyscy są przygnębieni. Fatalna atmosfera w mieście"

502
Podziel się:

- Ta informacja to jak grom z jasnego nieba – mówi Aleksandra Drzezowska, właścicielka salonu fryzjerskiego "Twój Styl" z Wielunia, która dowiedziała się o powrocie restrykcji w powiecie wieluńskim. – Ledwo jako tako zdążyliśmy się otrząsnąć po pierwszej fali pandemii, wrócili klienci i teraz trafiamy do "czerwonej strefy". Jestem załamana, mam pracownika i dwóch uczniów w zakładzie. Nie wiem, co będzie.

Właściciele zakładów fryzjerskich boją się, że powrót restrykcji odstraszy klientów.
Właściciele zakładów fryzjerskich boją się, że powrót restrykcji odstraszy klientów. (PAP)

W czwartek minister zdrowia Łukasz Szumowski ogłosił powrót do obostrzeń w 19 powiatach w Polsce, gdzie sytuacja epidemiologiczna jest najtrudniejsza. Rząd podzielił je na zielone, żółte i czerwone strefy.

"Czerwone" powiaty to: ostrzeszowski, nowosądecki, Nowy Sącz, wieluński, pszczyński, Ruda Śląska, rybnicki, Rybnik i wodzisławski. "Żółte": wieruszowski, Jastrzębie Zdrój, jarosławski, Żory, kępiński, przemyski, cieszyński, pińczowski, oświęcimski i Przemyśl.

Mieszkańcy stref "czerwonych", gdzie wraca obowiązek noszenia maseczek wszędzie: na ulicach, w sklepach, urzędach i środkach komunikacji publicznej, są załamani.

Zwłaszcza ci, którzy prowadzą własne biznesy boją się, że kolejne restrykcje znów zniechęcą klientów do korzystania z usług.

- Robię, co mogę, by utrzymać firmę, ale jest ciężko – przyznaje Aleksandra Drzezowska, właściciela zakładu fryzjerskiego w Wieluniu. – Już teraz mamy wielu klientów, którzy choć wcześniej sami umówili się na wizytę, nie chcą założyć maseczki. Kończy się na awanturze i odmowie wykonania usługi. Przykre, że trzeba tłumaczyć rzeczy oczywiste. Atmosfera jest fatalna. Przygnębieni są klienci i my – dodaje.

Pani Aleksandra przyznaje, że po pierwszej fali pandemii, gdy obostrzenia w salonach fryzjerskich zniknęły, powrócili klienci i wreszcie pojawiła się nadzieja, że będzie lepiej. Teraz – gdy rząd ogłasza powrót do obostrzeń w ich powiecie – dostają drugi cios.

- Prowadzenie własnej firmy to ogromna odpowiedzialność – tłumaczy Drzezowska. – Zatrudniasz ludzi, odpowiadasz za nich. Musisz robić wszystko, by utrzymać zakład, zapewnić pensje, dbać o klientów. Teraz do tego wszystkiego dochodzi stres i strach, trudno w tych warunkach normalnie funkcjonować. Ostatnio o 13 dowiedzieliśmy z konferencji rządu, że jesteśmy ostatni dzień w pracy, teraz dowiadujemy się, że nasze miasto jest w czerwonej strefie. I tak mam szczęście, bo właścicielka lokalu, który wynajmuję, zaproponowała zrezygnowanie z zapłaceniu czynszu. To było coś niesamowitego. Ludzki odruch w bardzo ciężkim czasie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(502)
WYRÓŻNIONE
Ewa
4 lata temu
Noszenie maseczek to nie żadna tragedia,opanujcie się.Azjaci noszą je zawsze i wszędzie już od dawna i nie płaczą i nikt im nie kazał,sami chcą je nosić.Wolicie umierać?Jest jak jest,nikt tej zarazy nie zapraszał.
ggg
4 lata temu
rząd nie ma prawa rozporządzeniem zniewalać obywateli!
nara
4 lata temu
Nie trzeba być profesorem,wirusologiem lub geniuszem aby domyślić się że tak będzie.W pracy mówiłem,,poczekajcie do wakacji,zobaczycie co będzie po wakacjach".Ludzie to barany którym nikt nie będzie mówił czy mają jechać,nosić maseczki zachowywać dystans.LUDZIE WIEDZĄ LEPIEJ.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (502)
Obywatelx
4 lata temu
Jak jest Ci ciepło i nie chcesz nosić maski to proszę bardzo.Ale pamiętaj śmierć pod respiratorem jest dużo gorszą. A połowa Polaków jest dużo ładniejsza po założeniu maski więc powinn je nosić na stałe
Mirek
4 lata temu
Nie będę się dusił w taką pogodę przez noszenie maseczek
Aga
4 lata temu
Polski naród jest mało zdyscyplinowany tylko narzekać, narzekać ... Albo zyjesz albo chcesz umrzec wybieraj ! -- Rzad robi co moze a wy nierozumiecie nic ?
ewa
4 lata temu
uważam,że to zasługa młodzieży,która nie nosi maseczek,a na zwrócenie uwagi głupkowato się uśmiecha,pokolenie róbta co chceta nie zdało egzaminu
Roman
4 lata temu
Sami jestesmy winni bo nie bylo przestrzegania w sklepach bez maseczek na twarzy nie mowiac o roznych imprezach,spotkanich i znowu powrot zarazy ! -- Albo zyjesz albo chcesz umrzec wybieraj ! -- Rzad robi co moze a wy nierozumiecie nic ? -- Polski naród jest mało zdyscyplinowany tylko narzekać, narzekać
...
Następna strona