Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Robert Kędzierski
|

RPP utrzymuje stopy procentowe. Nowe prognozy dotyczące możliwych obniżek

15
Podziel się:

Rada Polityki Pieniężnej utrzymała stopy procentowe na obecnym poziomie, w tym stopę referencyjną na poziomie 5,75 proc. Według Bartosza Sawickiego z Cinkciarz.pl, obniżki stóp są mało prawdopodobne przed wiosną 2025 roku. Analityk przewiduje też stabilizację stawek WIBOR i umocnienie złotego.

RPP utrzymuje stopy procentowe. Nowe prognozy dotyczące możliwych obniżek
RPP podjęła decyzję (GETTY, NurPhoto)

W środę Rada Polityki Pieniężnej utrzymała stopy procentowe na dotychczasowym poziomie. Decyzję Rady skomentował Bartosz Sawicki, analityk fintechu Cinkciarz.pl.

Na wznowienie obniżek, zatrzymanych po zaledwie dwóch ruchach o łącznie 100 pb, najprawdopodobniej trzeba będzie poczekać przynajmniej do wiosny przyszłego roku, gdy inflacja minie szczyt - pisze Sawicki.

"W rezultacie w najbliższych miesiącach stawki WIBOR 3M i 6M pozostaną stabilne w okolicy 6,85 proc., a raty kredytów szybko nie spadną" - dodaje ekspert.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Czym w rzeczywistości jest Zielony Ład? Niewielu o tym wie

Stopy procentowe bez zmian od 2023 r.

Analityk przypomina: "Ostatnią zmianą kosztu pieniądza w Polsce była redukcja z października 2023 r. Zaledwie przed miesiącem prezes NBP Adam Glapiński powtórzył deklarację, że nie należy spodziewać się obniżek stóp procentowych w 2024 r."

"Za wstrzemięźliwością niezmiennie przemawia perspektywa odbicia inflacji w konsekwencji znoszenia działań osłonowych. Dynamika CPI szczyt osiągnie w pierwszej połowie 2025 r., gdy przejściowo ponownie przekroczy 5 proc. r/r" - wyjaśnia Sawicki.

Ekspert zwraca uwagę na sytuację na rynku pracy: "Rynek pracy pozostanie rozgrzany, płace rosnące w całej gospodarce w pierwszym kwartale o kilkanaście procent utrzymają wysoką dynamikę. Tegoroczne odbicie wzrostu PKB do ok. 3 proc. spoczywa na barkach konsumentów, ponieważ napędzane jest w pierwszym rzędzie odbudową spożycia gospodarstw domowych."

"W takich warunkach inflacja bazowa, która w czerwcu wyhamowała zapewne zaledwie z 3,8 do 3,7 proc. r/r, pozostanie podwyższona, a wręcz nieco przyspieszy" - prognozuje analityk.

NBP zaprezentuje projekcję inflacji

Sawicki zwraca uwagę na znaczenie lipcowej projekcji inflacyjnej NBP: "Jasne określenie zamiarów przez władze monetarne i kurczowe trzymanie się jastrzębiej retoryki sprawia, że na ostatnim przed sierpniową przerwą posiedzeniu w centrum uwagi znajduje się lipcowa projekcja inflacyjna NBP."

"Średni wzrost cen w drugim kwartale był niższy od prognoz i wyniósł 2,5 proc. r/r. Oznacza to, że przybrał wartość zbieżną z wariantem projekcji zakładającym pełne utrzymanie tarcz antyinflacyjnych" - zauważa ekspert.

Skrajny scenariusz, uwzględniający rozpędzenie się dynamiki CPI w drugim półroczu powyżej 8 proc. r/r, odchodzi zatem do lamusa - dodaje Sawicki.

"Korekta ścieżek inflacji konsumenckiej i bazowej pozostanie jednak odbiciem niższego punktu wyjściowego odświeżonych szacunków i zmniejszającej się niepewności regulacyjnej po wejściu w życie ustawy o bonie energetycznym" - wyjaśnia analityk.

"Rewizja w dół oczekiwań odnośnie do dynamiki CPI nie powinna być w tym świetle interpretowana jako otwarcie furtki do obniżki stóp procentowych w drugim półroczu" - podkreśla autor analizy.

Stopy procentowe w Polsce wysokie. A za granicą?

Ekspert porównuje działania polskiego banku centralnego z innymi krajami: "Niechęć do redukcji kosztu pieniądza polskich władz monetarnych kontrastuje z poczynaniami coraz większej liczby banków centralnych, nie tylko gospodarek wschodzących. Stopy ścięto już w Eurolandzie, Szwajcarii, Szwecji i Kanadzie. Zdecydowane redukcje kontynuowane są w Czechach i na Węgrzech, ale także Chile i Brazylii. W tym kwartale spodziewamy się rozpoczęcia luzowania również w USA i Wielkiej Brytanii."

"Nastawienie RPP w takich okolicznościach wyrasta na najsilniejszy argument przemawiający za silnym złotym. Jest on tym bardziej żywotny, że władze monetarne trzymają się jastrzębiej retoryki pomimo niższej od założeń inflacji" - twierdzi Sawicki.

"Sprawia to, że polska waluta zachowuje atrakcyjność odsetkową, realne stopy procentowe nie powinny powracać do wartości ujemnych" - dodaje.

Złoty może się umocnić. Oto powody

"Prognozy Cinkciarz.pl dot. kursu EUR/PLN, które agencja Bloomberg trzeci kwartał z rzędu uznała za najtrafniejsze na świecie, niezmiennie zakładają stopniowy powrót kursu euro w okolice 4,25 zł" - informuje analityk.

"Według naszego fintechu, zbliżające się cięcie stóp Fed sprawi, że w drugim półroczu kurs dolara powinien się obniżyć do 3,85 zł" - przewiduje Sawicki.

"Szwajcarski Bank Narodowy, tnąc w czerwcu stopy, podciął zarazem skrzydła rozpędzonemu frankowi. CHF prawdopodobnie powróci do trendu spadkowego i będzie się stopniowo zrównywał wartością z euro" - konkluduje ekspert.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(15)
Pijoczek
2 tyg. temu
W rezultacie w najbliższych miesiącach stawki WIBOR 3M i 6M pozostaną stabilne w okolicy 6,85 proc., a raty kredytów szybko nie spadną" - dodaje ekspert. Szkoda tylko, że ten owy EKSPERT nie wie jaki jest na dzień dzisiejszy wibor i jaki jest od prawie 10 miesięcy... Otóż okolice 5.85% Drogi EKSPERCIE. Dramat, kto pisze w ogóle ten stek bzdur
Hanka
2 tyg. temu
Tutaj trzeba podnosić stopy a nie obniżać. PIS przegrał dzięki inflacji. Kredyciarzy jest dużo mniej niż oszczędzajacych. Gronkiewicz-Waltz do NBP dać, ona pokaże jak się zacieśnia politykę pieniężną.
joel
2 tyg. temu
Białą, parzoną kiełbasę zaś na niezbyt cienkie półplasterki. Cebulę kroimy na jak najmniejszą kostkę, ząbki czosnku na cienkie plasterki. Na patelni rozgrzewamy olej. Wrzucamy cebulę z czosnkiem, lekko solimy, mieszamy i smażymy na średnim ogniu przez minutę. Dodajemy szynkę z kiełbasą, znowu mieszamy i smażymy 2-3 minuty, aż kiełbasa zacznie się rumienić na brzegach. Ziemniaki kroimy na kostkę o boku około 1 cm. Do garnka dodajemy podsmażone składniki oraz ziemniaki. Wlewamy bulion, doprowadzamy do wrzenia i gotujemy 7-8 minut, aż ziemniaki zmiękną. Dodajemy czubatą łyżkę startego chrzanu, czubatą łyżeczkę suszonego majeranku. Mieszamy i gotujemy 2 minuty. Do kwaśnej śmietany dodajemy słodką śmietankę oraz sporą szczyptę soli. Po wymieszaniu dodajemy kilka łyżek gorącej zupy i ponownie mieszamy. Zahartowane śmietany wlewamy do zupy, mieszamy i na średnim ogniu doprowadzamy do wrzenia. Dodajemy natkę pietruszki, ostatni raz mieszamy i zupę zestawiamy z ognia. Podajemy z jajkami ugotowanymi na twardo.
Piotr
2 tyg. temu
Rada polityki pieniężnej to 1 wielkie anty po bagno. Pozwala zarabiac bankiera gangstera i okrada ludzi. Lichwa trwa i nie ma komu wyjść na ulicę i głośno powiedziec dość!!!!
Dorota
3 tyg. temu
Czasopisma Wydawnictwa Wiedza i Praktyka, takie jak "Biuletyn VAT", oferują porady ekspertów, które są niezwykle wartościowe i pomagają w rozwiązywaniu realnych problemów w dziedzinie księgowości.