Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KKG
|

Ruszyła likwidacja fabryki ABB pod Łodzią. "Nie jest łatwo zaczynać od nowa"

24
Podziel się:

Firma ABB ogłosiła, że do końca roku zakończy produkcję silników niskich napięć w Aleksandrowie Łódzkim. Pracę straci 400 pracowników. Zwolnienia grupowe i zamknięcie zakładu to dla nich ogromne zaskoczenie.

Ruszyła likwidacja fabryki ABB pod Łodzią. "Nie jest łatwo zaczynać od nowa"
Firma ABB ogłosiła, że do końca roku zakończy produkcję silników w Aleksandrowie Łódzkim (Getty Images, Matej Kastelic)

ABB działa w Aleksandrowie Łódzkim od 2010 r. W dwóch fabrykach pracuje ponad tysiąc osób. W maju firma ogłosiła, że jeden z zakładów zostanie zamknięty.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Sprawdzam smartphone POCO

"Decyzja została podjęta w związku ze zmieniającą się dynamiką rynku oraz sytuacją geopolityczną. Jest to decyzja biznesowa, a nie reakcja na ocenę pracy lokalnego zespołu. ABB dokłada wszelkich starań, aby zminimalizować negatywny wpływ zapowiedzianych zmian na wszystkich pracowników dotkniętych reorganizacją - informowała spółka w komunikacie. Zwolnienia mają potrwać do końca roku.

Poza odprawami pracownicy otrzymają "pakiet restrukturyzacyjny", czyli dodatkowe odprawy związane ze stażem, pomoc obejmującą wsparcie w poszukiwaniu nowej pracy, oraz wsparcie psychologiczne - informuje łódzka "Gazeta Wyborcza".

Mamy dostać pracę albo w drugiej fabryce, albo w innym miejscu, ale ostateczne decyzje nie zapadły. To trudne zwłaszcza dla tych, którzy pracują tu od lat i dobrze się tu czuli. Wiadomo, że każdy narzeka na pracę, są lepsze i gorsze chwile, ale nie jest łatwo zaczynać od nowa - przyznaje w rozmowie z gazetą jeden z pracowników.

Burmistrz Aleksandrowa Łódzkiego Jacek Lipiński przyznaje, że był zaskoczony likwidacją i przeniesieniem fabryki silników do Chin. - Koncern zapewnił mnie, że większość pracowników zostanie zaopatrzona: część przejdzie do fabryki, która zostaje, a część otrzyma propozycję innej pracy – mówi burmistrz w rozmowie z "Gazetą Wyborczą Łódź". - Część pracowników chce przejąć fabryka Procter&Gamble, ale szczegółowych informacji nie mam - dodaje.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(24)
praca
3 godz. temu
Tusk jak zwykle zapewnia prace w Niemczech. On ma w nosie Polskich pracownikow.] i ich losy.
Zielono Mi 🤑
5 godz. temu
ETS 2 ✌️
2man
6 godz. temu
nie pierwsza i nie ostatnia firma. We wix filtronie też zwalniają ludzi..
ssa
7 godz. temu
Jeśli ktoś uważa, że przecież żaden Niemiec czy Francuz za 1000eur nie będzie pracował: masz rację. Ale też tyle za pracę Polaka nie zapłaci jeżeli może zapłacić 500eur za pracę Afrykanina w Maroko. Dlatego tam przenosi się obecnie produkcję...
Makler
7 godz. temu
Na kogo tam głosowano?
...
Następna strona