Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Konrad Ryczko
|

Ryczak: nieudana próba odbicia USDPLN

0
Podziel się:

Handel w środę przyniósł niemrawą próbę wybicia wcześniejszego minimum na EURPLN wokół 4,2530, ale większą uwagę skupił na sobie USDPLN, który ciągnięty przez EURUSD podskoczył w okolice 3,77. Opublikowane o godz. 14:30 dane nt. inflacji CPI w USA okazały się nieco niższe od oczekiwań, ale nie podbiły już znacząco rynkowych oczekiwań dotyczących cięcia stóp przez FED w lipcu - teraz kluczowy będzie już komunikat po posiedzeniu zaplanowanym na przyszłą środę.

Konrad Ryczko, analityk DM BOŚ
Konrad Ryczko, analityk DM BOŚ (Materiały prasowe, DM BOŚ)

Tymczasem na rynki zaczęła wkradać się niepewność związana z obawami wokół zaplanowanego na koniec miesiąca szczytu G-20 na którym zaplanowana została „uroczysta kolacja” prezydentów USA i Chin. Na początku tygodnia Donald Trump dał do zrozumienia, że Chiny są „zmuszone” do tego, aby podpisać umowę handlową i zagroził, że uniki ze strony Chin będą skutkować nałożeniem maksymalnych ceł na cały import z Chin, a wczoraj dodał, że albo USA będą miały „wspaniałą” umowę z Chinami, albo nie będzie jej wcale.

Ta narracja (wprawdzie w stylu Trumpa) może jednak sugerować potencjalne fiasko G-20 i związane z nim ogromne ryzyko dla rynków w wakacje, gdyż cześć ekonomistów wskazywała na to, że „totalna wojna handlowa” może rodzić ryzyko pojawienia się recesji w amerykańskiej gospodarce już w 2020 r.

Czwartkowy handel pokazuje jednak, że inwestorzy nie przenieśli obaw ze środy. Na sesji w Azji złoty ponownie zyskał na wartości - EURPLN jest teraz na dobrej drodze do przetestowania dołka z sierpnia ub.r przy 4,2450, a USDPLN ma szanse ponownie sprawdzić siłę wsparć wynikających z minimów w ostatnich dniach przy 3,7525.

Dzisiaj większą uwagę mediów może przyciągać CHFPLN z racji planowego posiedzenia Narodowego Banku Szwajcarii - parametry polityki nie powinny się zmienić, ale być może Thomas Jordan będzie próbował uderzyć w bardziej „gołębie” akcenty, zwłaszcza, że w maju frank się umocnił i cały czas pozostaje „wysoko wyceniany”…. Tyle, czy rynek to kupi? Frank obok jena to naturalna bezpieczna przystań na gorsze czasy, a ryzyko dla takich scenariuszy nie jest małe.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
Dom Maklerski BOŚ
KOMENTARZE
(0)