Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KKG
|
aktualizacja

Rząd nie chce oddać ziemi. Gigantyczny problem w Polsce

22
Podziel się:

Resort rozwoju ogłosił budżet Kredytu na start. Będzie problem z podażą mieszkań, bo nie ma gdzie ich budować - ostrzegają deweloperzy. Grunty ma Krajowy Zasób Nieruchomości, ale ministerstwo funduszy ani myśli go likwidować - pisze środowy "Puls Biznesu".

Rząd nie chce oddać ziemi. Gigantyczny problem w Polsce
W Polsce może brakować nawet 2 mln mieszkań - grzmią eksperci (PAP, Tytus �mijewski)

Według ministra rozwoju i technologii Krzysztofa Paszyka wydatki na program "Kredyt na Start" w 2025 r. wyniosą około 500 mln zł.

Eksperci od dawna jak mantrę powtarzają, że pobudzanie popytu tanimi kredytami powinno iść w parze ze stymulowaniem podaży, zwłaszcza, że - według rynkowych szacunków - w Polsce może brakować nawet 2 mln mieszkań. Deweloperzy są gotowi budować więcej, uniemożliwia im to jednak deficyt gruntów i związane z nim wysokie ceny nielicznych dostępnych działek - informuje "Puls Biznesu".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Klasy energetyczne budynków. To może zmienić rynek nieruchomości

Gazeta przypomniała, że w 2023 r. grunty podrożały o ponad 20 proc., a z danych Narodowego Banku Polskiego wynika, że w 2023 r. aż 57 proc. inwestorów miało trudności z nabyciem ziemi pod zabudowę, podczas gdy rok wcześniej było to 34 proc. Koalicja Obywatelska w kampanii poprzedzającej zeszłoroczne wybory parlamentarne obiecywała uwolnienie gruntów, zwłaszcza z zasobów spółek skarbu państwa i Krajowego Zasobu Nieruchomości - przypomina dziennik.

181 nieruchomości w rękach państwa

Na dotrzymanie obietnic jednak się nie zanosi. KZN trzyma się świetnie, a nadzorujący go resort funduszy nie zamierza go likwidować. Na koniec 2023 r. w rękach utworzonej przed siedmiu laty instytucji było 181 nieruchomości skarbu państwa o łącznej powierzchni 800 ha - czytamy w "PB".

Cytowana przez gazetę członek zarządu Domu Development Monika Perekitko powiedziała, że "uwolnienie gruntów KZN jest jedną z recept na uzdrowienie rynku gruntów, a w konsekwencji wzmocnienie podaży".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(22)
Andrzej
2 godz. temu
Niech inwestor pobuduje na obrzeżach miasta zbuduje drogi infastrukturę a nie spali się 2 /3 domy w których zameldowano na siłę lokatorów. Przez50 lat właściciel nic nie mógł zrobić,przekazali mu ruinę ale w centrum.I budujemy....Bez miejsc parkingowych szkół zieleni.10 pięter blok obok bloku.Spokojnie budujemy drogi,dużo dróg 20/30 km.do pracy tak jak na zachodzie. A jeszcze trzeba się nauczyć mieszkać w dużym mieście. Co niektórym to zajmie całe życie.
nikt
3 godz. temu
Niczego nie brakuje. Niby jest popyt na 2 miliony mieszkań ale też mamy 2 miliony pustostanów. Brakuje tylko mądrej polityki i podatku katastralnego od mieszkań w których właściciel nie mieszka. Tyle. Reszta to szczegóły takie jak: zapłacony kataster odliczamy od podatku od wynajmu oraz ochrona lokatorów na koszt państwa lub samorządu terytorialnego a nie właściciela nieruchomości. Pieniądze z nowego podatku można przeznaczyć na budownictwo społeczne i socjalne. I koniec z dożywotnimi mieszkaniami socjalnymi, które podlegają dziedziczeniu.
NS..
6 godz. temu
Brakuje 2 miliony mieszkań, 20 milionów emigrantów i jednego Polaka z mózgiem do rządzenia
NS..
6 godz. temu
Brakuje 2 miliony mieszkań, 20 milionów emigrantów i jednego Polaka z mózgiem do rządzenia
rtl
6 godz. temu
dajcie wreszcie te kredyty 0% ;)
...
Następna strona