Polska Agencja Prasowa podaje, że Ministerstwo Klimatu i Środowiska pracuje nad projektem nowelizacji ustawy o zapasach ropy naftowej, produktów naftowych i gazu ziemnego oraz zasadach postępowania w sytuacjach zagrożenia bezpieczeństwa paliwowego państwa i zakłóceń na rynku naftowym oraz niektórych innych ustaw.
Projekt został przekazany do konsultacji publicznych, w ramach których zainteresowane podmioty zgłosiły swoje uwagi i postulaty. Po ich analizie przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska, projekt został rozpatrzony przez Komitet do Spraw Europejskich. Obecnie jest rozpatrywany przez Stały Komitet Rady Ministrów – przekazało MKiŚ.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Resort reaguje na skargę KE
Tym samym resort reaguje na skargę Komisji Europejskiej do TSUE. KE 16 listopada wydała komunikat, w którym stwierdziła, że decydowała się na ten krok przeciwko Polsce w związku z "nakładaniem restrykcyjnych wymogów na przedsiębiorstwa prowadzące transgraniczny handel gazem ziemnym na mocy krajowych przepisów dotyczących magazynowania gazu".
KE oceniła, że wymogi nałożone na importerów i handlowców magazynujących gaz ziemny poza terytorium Polski nie są zgodne z rozporządzeniem UE w zakresie bezpieczeństwa dostaw gazu. Komisja podkreśliła, że "nakładają one dodatkowe obciążenia na uczestników rynku magazynujących gaz poza terytorium Polski, stwarzają ryzyko zakłócenia konkurencji, utrudniają funkcjonowanie rynku wewnętrznego oraz zagrażają bezpieczeństwu dostaw gazu".
Wówczas w odpowiedzi resort przekazał, że nowelizacja ustawy o zapasach ropy naftowej, produktów naftowych i gazu ziemnego "zmieni obecne obowiązki podmiotów zobowiązanych do utrzymywania zapasów obowiązkowych gazu ziemnego i towarzyszące im wymogi dotyczące rezerwacji przepustowości".
To na Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych (RARS) będzie spoczywał wyłączny obowiązek tworzenia oraz utrzymywania zapasów strategicznych gazu ziemnego, a nie, jak dotychczas, na przedsiębiorstwach energetycznych – podało MKiŚ.
Będzie nowa opłata dla części firm
Z oceny skutków regulacji (OSR) wynika, że to do RARS będzie też należała decyzja dotycząca lokalizacji zapasów strategicznych gazu ziemnego. Tutaj jednak zastrzeżenie: zachowany będzie wymóg, zgodnie z którym instalacja magazynowa znajdująca się poza terytorium kraju będzie musiała zapewnić możliwość dostarczenia całkowitej ilości zapasów do systemu przesyłowego gazowego w okresie nie dłuższym niż 40 dni.
Resort tłumaczy to koniecznością zagwarantowania nieprzerwanych dostaw gazu ziemnego do odbiorców w sytuacji, w której konieczne będzie uwolnienie zapasów gazu ziemnego. "Projektowane w ustawie rozwiązania dotyczące utrzymywania zapasów obowiązkowych gazu ziemnego spotkały się z pozytywną reakcją Komisji Europejskiej w trakcie rozmów w tej sprawie" – zapewniło ministerstwo.
W zamian za zwolnienie z obowiązku magazynowania gazu ziemnego przedsiębiorstwa w niej wskazane będą comiesięcznie uiszczały tzw. opłatę gazową na rzecz Funduszu Zapasów Interwencyjnych i Zapasów Strategicznych Gazu Ziemnego. Z niej natomiast zostanie następnie sfinansowany zakup gazu ziemnego na potrzeby tworzenia oraz utrzymywania jego zapasów strategicznych.
Gaz będzie droższy?
Czy jednak nowa opłata nie wpłynie na ceny paliwa?
Projektowane zmiany przepisów będą z założenia neutralne kosztowo dla gospodarstw domowych oraz innych odbiorców gazu ziemnego. Celem opracowywanej zmiany jest równomierne rozłożenie kosztów tworzenia i utrzymywania zapasów strategicznych gazu ziemnego pomiędzy uczestnikami rynku – odpowiedział resort.
Neutralny wpływ na ceny gazu ziemnego na odbiorców końcowych ma wynikać też z faktu, że "projekt ustawy wprowadza zmiany w funkcjonującym już obowiązku utrzymywania zapasów gazu ziemnego, nie zaś na tworzeniu nowych obowiązków, które wiązałyby się z koniecznością poniesienia nowych kosztów".
MKiŚ zaznaczyło, że celem projektu ustawy jest przede wszystkim zapewnienie bezpieczeństwa dostaw gazu ziemnego na poziomie takim samym jak obecnie, przy jednoczesnym zmniejszeniu obciążeń administracyjnych dla uczestników rynku.