Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
MLG
|
aktualizacja

Rząd szykuje rewolucję w pomocy społecznej. Oto co się zmieni

124
Podziel się:

- Pracujemy nad reformą systemu pomocy społecznej, by świadczenia i usługi odpowiadały na konkretne trudności i sytuacje - powiedziała PAP wiceminister rodziny Katarzyna Nowakowska. Chodzi m.in. o zmianę przepisów dotyczących ustalania kryteriów dochodowych w pomocy społecznej.

Rząd szykuje rewolucję w pomocy społecznej. Oto co się zmieni
Minister rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk (PAP, Pawe� Supernak)

W ministerstwie rodziny powstał zespół ekspertów, który ma przygotować reformę systemu pomocy społecznej. Specjaliści zajmą się m.in. opracowaniem nowych przepisów dotyczących ustalania kryteriów dochodowych w pomocy społecznej, rozwojem usług i wsparciem pracowników.

Reforma systemu pomocy społecznej

- Ostatnie dane GUS-u pokazują, że największy wskaźnik ubóstwa skrajnego zarejestrowano wśród dzieci. Wpływ na to miał m.in. brak waloryzacji kryteriów dochodowych w pomocy społecznej przez ostatnie trzy lata. Doprowadzono do takiej sytuacji, gdzie osoby, nie były w stanie skorzystać z systemowej pomocy, mimo że żyły poniżej minimum egzystencji. To jest niestety papierek lakmusowy polityki poprzedniego rządu. Polityka społeczna była uznaniowa, a nie wprowadzająca systemowe regulacje - powiedziała wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej Katarzyna Nowakowska.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Ustawa o związkach partnerskich? "To projekt rządowy, to zobowiązuje"

Poinformowała, że przygotowywana w resorcie reforma systemu pomocy społecznej uwzględnia dwa horyzonty czasowe. - Pierwszy dotyczy przygotowania nowelizacji ustawy o pomocy społecznej, która będzie obejmowała najpilniejsze sprawy do uregulowania, takie jak rozwój mieszkalnictwa, czy uproszczenie dokumentacji. Chcemy, by wyniki tych prac były jeszcze w tym roku. Druga perspektywa jest bardziej długofalowa i dotyczy dogłębnej, systemowej reformy - powiedziała Nowakowska.

Zaznaczyła, że głównym celem reformy jest to, by system pomocy społecznej - świadczenia i usługi były dostępne dla tych, którzy ich naprawdę potrzebują i odpowiadały na konkretne trudności i sytuacje, a równocześnie by system był prosty.

Podkreśliła, że celem zmian będzie także wsparcie pracowników socjalnych oraz pracowników całego systemu pomocy społecznej, a także rozwijanie procesu deinstytucjonalizacji usług społecznych.

Wiceminister zwróciła uwagę, że domy pomocy społecznej mierzą się z niedoborem kadr i wyzwaniami związanymi z finansowaniem nowej jakości usług. - To powoduje, że ich rozwój w domach pomocy społecznej jest trudny. Będziemy przygotowywać rozwiązania, które przyczynią się do ustabilizowania sytuacji – zapewniła.

Zaznaczyła, że z pozytywnym odbiorem ze strony samorządów spotkały się usługi sąsiedzkie. To nowa forma świadczenia pomocy społecznej, wprowadzona pod koniec lipca 2023 r. na mocy nowelizacji ustawy o pomocy społecznej. Od 1 listopada 2023 r. samorządy mogą ją uruchomić w swojej gminie. Usługi sąsiedzkie polegają na odpłatnej pomocy sąsiadowi przy wsparciu ośrodka pomocy społecznej.

Według danych MRPiPS w 2024 r. 773 gminy zgłosiły chęć ich rozwijania.

Zmiany w kryteriach dochodowych

Wiceminister przypomniała o planowanych zmianach weryfikacji kryteriów dochodowych uprawniających do świadczeń z pomocy społecznej. - Równocześnie rozpoczynamy prace nad wprowadzeniem corocznej weryfikacji kryteriów dochodowych. Chcemy również zastanowić się nad samym sposobem wyliczania progu interwencji socjalnej, na podstawie którego ustalane są kryteria" - powiedziała Nowakowska.

W połowie maja Rada Ministrów zaproponowała, aby od 1 stycznia 2025 r. kryterium dla osoby samotnie gospodarującej wynosiło 1010 zł (obecnie 776 zł), a dla osoby w rodzinie – 823 zł (obecnie 600 zł).

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(124)
Petent
miesiąc temu
Nikt nie chciał by być chory i żyć za 1000 miesięcznie i upokarzać się co miesiąc, mierzyć się z komentarzami pań z OPS które i tak nie potrafią pokierować żeby człowiek poszedł na szkolenia -a są takie,i wrócił na rynek pracy.
Nic bym nie d...
miesiąc temu
Nie rozumiem jak mozna miec emeryture 1000 zl miesiecznie. Chyba pracowalo sie tylko 5 - 8 latek.
Goscinnie
miesiąc temu
Pozamykać te mopsy a leniwców i kombinatorów do pracy pogonić !!! Lewe zaświadczenia o niepełnosprawnosci lewe zaświadczenia od psychologów kombinatorstwo na każdym kroku bo praca jest dla idiotów a potem płaczą że dziura budżetowa lepiej nie będzie może być tylko gorzej . 800 plus na dziecko zasiłek pielęgnacyjny 2850 alimenty od męża 800 mieszkanie od miasta i taka matka się śmieje z nowym partnerem bo po co pracować 7000 co miesiąc na konto wpływa i co dzień na kawce i imprezce u znajomych . Patologia rośnie bo dzieci biorą przykład od dorosłych.
Fakt
miesiąc temu
Ludziom nie chcialo sie lub nie chce pracowac wiec chodza zebrac o zasilki.
Emerytka
miesiąc temu
Ja chce miec na stare lata zapewniona pomoc za przyzwoite pieniadze. Moge czesciowo placic z wlasnej kieszeni. Powinna byc panstwowa instytucja zajmujaca sie swiadczeniem takich uslug.
...
Następna strona