Stany Zjednoczone: Zmiana zatrudnienia w sektorze pozarolniczym w styczniu w USA wyniosła 304 tys. wobec oczekiwań na poziomie 165 tys. Jednocześnie, stopa bezrobocia w tym kraju wzrosła do 4 proc., podczas gdy oczekiwano jej utrzymania się na poziomie 3,9 proc.
Stany Zjednoczone: Raport ISM dla przemysłu, opublikowany w piątek, przedstawił całkiem niezłe dane. Indeks ISM dla przemysłu za styczeń wyniósł 56,6 pkt., podczas gdy oczekiwano odczytu na poziomie 54,2 pkt.
Stany Zjednoczone: Indeks Uniwersytetu Michigan zgodnie z oczekiwaniami pokazał większą ostrożność badanych w ocenie bieżących i przyszłych uwarunkowań ekonomicznych w USA, jednak wartość indeksu była delikatnie wyższa od oczekiwań.
Chiny: Indeks PSI dla usług w styczniu w Chinach przyjął wartość 53,6 pkt. To więcej niż oczekiwano (53,3 pkt.), jednak mniej niż wynosił poprzedni odczyt (53,9 pkt.).
Australia: Liczba nowych domów oddanych do użytku w Australii w grudniu spadła o 8,4 proc. mdm, podczas gdy oczekiwano jej wzrostu o 1,8 proc. mdm.
Chiny: W bieżącym tygodniu trwają obchody Nowego Roku Księżycowego w Chinach, co może osłabić aktywność inwestorów.
Naszym zdaniem: Początek 2019 roku na razie nie jest łaskawy dla amerykańskiego dolara. Po fatalnych pierwszych dniach stycznia co prawda notowania nieco odbiły w górę i później oscylowały w nerwowym ruchu bocznym, jednak na rynku tej waluty nie widać siły do wyraźnego odbicia w górę, a czynniki fundamentalne przemawiają za dalszą presją podażową.
W poprzednim tygodniu tę presję wywarły przede wszystkim zapowiedzi gołębiego nastawienia Fed do polityki monetarnej w USA, co oznacza brak impulsów ze strony tej instytucji do umocnienia dolara. Niemniej, pod koniec tygodnia amerykańskiej walucie pomogły dane makro, w tym wyjątkowo dobry odczyt zmiany zatrudnienia w sektorze pozarolniczym. Dane te pokazały, że mimo obaw dotyczących kondycji globalnej gospodarki, amerykańska gospodarka radzi sobie wciąż dobrze.
Dodatkowym wsparciem dla waluty USA był stopniowy powrót do normalności po goverment shutdown w USA (aczkolwiek widmo tego problemu nie oddaliło się całkowicie), jak również relatywnie słabe dane makro z europejskich gospodarek (rozczarowujące odczyty indeksów PMI) oraz niepewność związana z przyszłością gospodarki Chin. Ta ostatnia jednak w tym tygodniu nie powinna jednak przyciągać szczególnej uwagi inwestorów ze względu na świętowany w Chinach Nowy Rok Księżycowy.
Dzisiaj rano amerykański dolar delikatnie umacnia się w relacji do euro oraz funta brytyjskiego. Waluta USA utrzymuje jednak swoją słabość w porównaniu z dolarem kanadyjskim. Notowania USD/CAD w ostatnich tygodniach dynamicznie spadały, w czym pomagały m.in. rosnące notowania ropy naftowej, powiązanej cenowo z kanadyjskim dolarem.
Dodatkowo, notowania kanadyjskiego dolara są wspierane przez polepszenie relacji między USA a Chinami w kwestiach związanych z konfliktem naftowym. Kanada jest kluczowym producentem surowców i sytuacja w globalnym handlu ma znaczenie dla kondycji gospodarczej tego kraju. Obecnie kurs tej pary walutowej oscyluje w okolicach 1,31, co jest najniższym poziomem od trzech miesięcy.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl