Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. PRC
|
aktualizacja

Skarbówka żąda od premiera podwyżki. "To już w Biedronce więcej się zarabia"

333
Podziel się:

Po dymisji Tadeusza Kościńskiego i objęcia resortu finansów przez premiera Matusza Morawieckiego, związki zawodowe skierowały swoje żądania płacowe do szefa rządu. Chcą co najmniej 5 tys. zł brutto podwyżki. - Bardzo liczymy na to, że pan premier odblokuje podwyżki zatrzymane przez poprzedniego ministra - wyjaśnia Tomasz Ludwiński, przewodniczący Sekcji Krajowej Administracji Skarbowej NSZZ Solidarność.

Skarbówka żąda od premiera podwyżki. "To już w Biedronce więcej się zarabia"
Związki zawodowe skierowały swoje żądania płacowe do szefa rządu. (KPRM, KPRM Krystian Maj)

Co najmniej 5 tys. zł brutto - takiej płacy minimalnej domagają się od szefa rządu związkowcy fiskusa - informuje w czwartek "Puls Biznesu".

W artykule podano, że "po dymisji Tadeusza Kościńskiego, ministra finansów, szybko zareagowały działające w skarbówce związki zawodowe".

Zobacz także: Rozliczenie PIT po nowemu. Powstał e-Urząd Skarbowy. Ewolucja czy rewolucja?

"Po kilkuletnich bezskutecznych próbach uzyskania satysfakcjonującej podwyżki postanowili zaapelować do premiera Mateusza Morawieckiego, który objął funkcję ministra finansów" - pisze PB.

- Bardzo liczymy na to, że pan premier odblokuje podwyżki zatrzymane przez poprzedniego ministra. Tadeusz Kościński podpisał z nami porozumienie płacowe, ale się nie wywiązał. Sytuacja w służbach skarbowych jest coraz trudniejsza — mówi Tomasz Ludwiński, przewodniczący Sekcji Krajowej Administracji Skarbowej NSZZ Solidarność.

Jak podkreślił, dokłada się pracownikom coraz więcej pracy, jak ostatnio np. przy objaśnianiu ludziom tzw. Polskiego Ładu, a nie dostają obiecanych podwyżek.

- Inne służby, np. mundurowe, uzyskują satysfakcjonujące podwyżki a my, odpowiedzialni za ściąganie pieniędzy do budżetu państwa, nie możemy się doprosić. Coraz więcej osób odchodzi z pracy, młodzi nie chcą przychodzić i pracować za marne grosze. Wkrótce sytuacja będzie dramatyczna i dojdzie do zapaści aparatu skarbowego — mówi przewodniczący Sekcji Krajowej Administracji Skarbowej NSZZ Solidarność.

Na pytanie, jakich podwyżek oczekują związkowcy, odpowiedział: "Uważamy, że płaca minimalna w służbach skarbowych powinna wynosić przynajmniej 5 tys. zł brutto. Obecnie jest to 3,3 tys. zł i naprawdę wiele osób ma taką stawkę. To już w Biedronce więcej się zarabia, bo minimalna to około 4,5 tys. zł brutto".

- Jesteśmy tak ważną dla państwa służbą, a traktuje się nas po macoszemu. Służby mundurowe podległe MSWiA dostały np. podwyżki po około 700 zł brutto, a nam się daje po około 300 zł. W czym jesteśmy gorsi? Oczekujemy w tym roku co najmniej takich podwyżek, jakie przyznano w MSWiA - mówi Ludwiński.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(333)
WYRÓŻNIONE
Baton
3 lata temu
30 lat temu w Polsce było ok. 100.000 urzędników, dziś jest to ok. 500.000 i liczba ta ciągle rośnie, mimo cyfryzacji. W Polsce przypada statystycznie znacznie większa liczba urzędników i znacznie mniejsza liczba lekarzy i pielęgniarek na mieszkańca niż np. w Niemczech czy Wielkiej Brytanii. Wiele to mówi o jakości życia. Ci urzędnicy i ich związki zawodowe żerują na wszystkich pracujących Polakach.
podatnik
3 lata temu
To idźcie do Biedronki. Tyle lat pracownicy skarbówki, którzy nie odpowiadają za własne decyzje, wydawali decyzje na zasadzie kopiuj-wklej z innej, nadużywając przepisów (uwielbiają przecież natychmiastową wykonalność decyzji). Osoby, które tam pracują często nie rozumieją zasad systemu podatkowego, już o Ordynacji podatkowej nie wspominając... Za ich nonszalancję płacą firmy i podatnicy...
ARKADY
3 lata temu
KTO TO PISZE??? WIĘC MINIMUM 5 TYS. BRUTTO CHCĄ PODWYŻKI, CZY DOMAGAJĄ SIĘ MINIMALNEJ PŁACY W KWOCIE BRUTTO 5 TYS???
NAJNOWSZE KOMENTARZE (333)
Obserwator
3 lata temu
Nie widze problemu. Odejsc z urzedu jak tak zle. Zalozyc wlasna dzialalnosc i czekac jak skarbowy wykonczy. Sky is the limit.
Dość wyzysku ...
3 lata temu
Pracownik sanepidu sekcja żywienia w 2018 roku 1560 zł netto na rękę. W 2022 3000 zł netto na rękę. Odpowiedzialność ilość obowiązków nie współmierna do wynagrodzenia. Konieczność dojechania autobusem na kontrolę.
Romero
3 lata temu
To idzcie do biedronki kto Wam zabrania. "Jeżeli praca w życiu szkodzi, porzuć pracę o co chodzi". Wasze memento to "Bez serc bez ducha to szkieletów ludy". W biedronce tak nie ma.
emeryt
3 lata temu
Kolejnym ministrem finansów po brytyjskim licealiście, powinien być właśnie czeladnik piekarniczy Fogiel. W sumie na zapleczu piekarni miał do czynienia z biznesem, tak jak na zapleczu apteki Misiewicz z obronnością. Wojciech Kornowski szef partii Akcja Zjednoczonych Emerytów i Rolników (AZER).
kkkk
3 lata temu
A za co te nieroby i złodzieje chcą podwyżki.Niech zarabiają jak zwykli ludzie to może im się oczy otworzą na nie które sprawy.Wystarczy że politycy mają kosmiczne pensje które im się nie należą.
...
Następna strona