Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. TOS
|
aktualizacja

"Sorry, trochę za wcześnie". Glapiński zajmuje jasne stanowisko w głośnej sprawie

6
Podziel się:

- Trzeba wytrwać w tym, co robimy, utrzymać ten rytm pracy, produkcji, jakość zarządzania - mówił podczas czwartkowej konferencji prasowej prezes NBP Adam Glapiński. Jak przekonywał, jego zdaniem jest zbyt wcześnie, by wprowadzić w naszym kraju czterodniowy tydzień pracy.

"Sorry, trochę za wcześnie". Glapiński zajmuje jasne stanowisko w głośnej sprawie
"Sorry, trochę za wcześnie". Glapiński zabiera jasne stanowisko w głośnej sprawie (East News, Andrzej Iwanczuk/REPORTER)

- Jak słyszę, że jest podejmowana dyskusja, żeby wprowadzić czterodniowy tydzień pracy w Polsce, no to sorry, trochę za wcześnie - mówił w czwartek Glapiński podczas konferencji po środowej decyzji RPP ws. stóp procentowych.

- My jesteśmy cały czas tymi doganiającymi (bogatsze kraje - przyp. red.). A jak to ma być tylko dla urzędników, no to jest to tak jaskrawo niesprawiedliwe, że ci, co ciężko pracują, to mają nadal tak tyrać, jak tyrają, a ci, co mają czystą pracę, białe kołnierzyki, to nie. Są pewne zasady sprawiedliwości społecznej, poczucia, wyczucia sytuacji - komentował.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Przedsiębiorcy w końcu doczekają się ważnej zmiany? Oto możliwy scenariusz

- Natomiast w ciągu 8-10 lat, jeśli się wszystko się utrzyma tak jak jest i nie zepsujemy czegoś, będziemy na dzisiejszym poziomie Wielkiej Brytanii, Francji, mając za sobą już dosyć daleko na przykład Włochy. Francja, Wielka Brytania. Czy to jest mało ambitny cel? Oczywiście mają one pełne szanse i możliwości, żeby być wtedy daleko z przodu. Na razie się na to nie zanosi, jak wiecie, drepczą w miejscu - dodał.

- Czy nie jest to wspaniałą perspektywą dla młodych ludzi, dla średniego pokolenia? Jest. Trzeba wytrwać w tym, co robimy, utrzymać ten rytm pracy, produkcji, jakość zarządzania - stwierdził Glapiński.

Ministerstwo za skróceniem czasu pracy

Zwolenniczką skrócenia czasu pracy jest ministra rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk. - Nie będziemy tego tematu odpuszczać - mówiła w kwietniu Dziemianowicz-Bąk. W maju, podczas kongresu Impact'24, ministra mówiła: - W MRPiPS traktujemy go poważnie i uważam, że to już jest ten czas, żeby w perspektywie być może nie miesiąca, być może nie roku, ale najbliższych kilku lat, ten tydzień pracy faktycznie do czterech dni skrócić.

W lipcu odpowiedziała natomiast na interpelację poselską Pawła Papke z klubu KO. Tłumaczyła m.in., że w jej resorcie prowadzone są szczegółowe analizy efektywności wykorzystywania czasu pracy pracownika i obecnie rozważana jest kwestia, "jaki system czasu pracy jest najkorzystniejszy oraz najbardziej optymalny dla pracodawcy i pracownika".

Zapewniła też, że zanim dojdzie do jakichkolwiek prac nad ustawą w tej sprawie, dokonana zostanie ocena skutków wprowadzenia zmian m.in. na sektor finansów publicznych, na konkurencyjność gospodarki i przedsiębiorczość, w tym funkcjonowanie przedsiębiorców oraz na rynek pracy. Pomysł zostanie też poddany "szerokiej dyskusji, m.in. z partnerami społecznymi, tj. przedstawicielami reprezentatywnych organizacji pracodawców i związków zawodowych w Radzie Dialogu Społecznego".

Stopy procentowe bez zmian

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(6)
Robert
10 godz. temu
No to z jednej strony płacz jak to nas mało , że pigment trzeba sprowadzać , a z drugiej chcą skracać tydzień pracy . Pytanie dla kogo miejsce chcą zrobić ? Za wszelką cenę chcą sobie elektorat sprowadzić ( lewica ) , jednak jest problem bo pigment do pracy się zbytnio nie rwie , a jeśli już to w usługach i lekko ma być . Inżynieria społeczna zadziała że wypchną nas z lżejszej pracy . I Pan pigment będzie siedział za kontuarem a Polak na budowie będzie docierany . Mamy już przykład wietnamczyków , hindusów itd... jeszcze ich w polu ani na budowie nie widziałem.
xxx
16 godz. temu
tak jak w sejmie praca tylko środa- czwartek reszta chlanie albo w domu!
marcin
wczoraj
w pierwszym w cieleniu przelatywal samolotem do gdanska wpilke pograc to byly koszty pana tyska
marcin
wczoraj
ja jestem za praca tylko w soboty i w niedziele bo tak chce parlament i znany poliyk petru ten co zostawil partie z 300 mln dlugu znany ekonomista bankowy
kreatywny
2 dni temu
Moim zdanie w niedziele handlowe praca na zakupach, soboty powinny być pracujące, a w środy powinny być wolne soboty.