Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. MZUG
|

Spalona fabryka Paluszków Beskidzkich. Jest finał sprawy

48
Podziel się:

Miesiąc po pożarze firma Aksam uruchomiła największą halę produkcyjną. "W bardzo krótkim czasie udało nam się odbudować uszkodzoną ścianę oraz przygotować park maszynowy, co jest efektem ciężkiej pracy, determinacji i wsparcia wielu osób oraz firm" - czytamy na portalu LinekdIn.

Spalona fabryka Paluszków Beskidzkich. Jest finał sprawy
Paluszki Beskidzkie wznowiły produkcję (Aksam)

W poniedziałek 12 sierpnia 2024 roku w spalonej fabryce została ponownie uruchomiona największa hala produkcyjna. Aksam, czyli producent słynnych Paluszków Beskidzkich, na swoim profilu na LinkedIn przekazał, że w bardzo krótkim czasie udało się odbudować uszkodzoną ścianę oraz przygotować park maszynowy.

Chcielibyśmy tutaj podziękować wszystkim naszym partnerom biznesowym, którzy byli z nami w tych trudnych chwilach, jak i instytucjom, które wspierały nas, przyspieszając pracę i minimalizując negatywne skutki pożaru. Prawdziwymi bohaterami całej tej historii są nasi pracownicy. Wasze zaangażowanie i poświęcenie pozwoliły nam szybko przywrócić część produkcji. Jesteśmy dumni, że możemy pracować z tak wspaniałym zespołem! Dziś, przechodząc przez halę, ponownie słyszymy pracę maszyn produkujących nasze przekąski. To najlepsza nagroda i najmilszy dźwięk dla całego zespołu firmy - czytamy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Jak skalować biznes w IT? - Jarosław Królewski w Biznes Klasie

Pożar w fabryce i zryw Polaków

W nocy z 12 na 13 lipca doszło do pożaru w firmie Aksam z Malca, w wyniku którego część zakładu uległa zniszczeniu. Około stu pracowników obecnych w fabryce zdołało bezpiecznie się ewakuować, a nikt nie odniósł obrażeń.

Firma, znana głównie z produkcji Paluszków Beskidzkich, szybko zapewniła, że nie planuje zwolnień, a pracownicy otrzymają pełne wynagrodzenie pomimo zmniejszonych mocy produkcyjnych. To z tego powodu (jak również faktu, że Aksam to firma polska) w sieci szybko pojawiły wyrazy wsparcia, płynące do firmy z różnych stron, i apele o kupowanie produktów Aksamu.

- Bardzo dziękuję za pomoc, która nas spotkała - mówił wówczas w rozmowie z Radiem Bielsk Artur Klęczar, wiceprezes firmy Aksam, produkującej m.in. Paluszki Beskidzkie.

Z jednej strony dodaje nam to bardzo wiele energii, a z drugiej stawia nowe wyzwania, ponieważ nasze produkty znikają z półek, a my nie mamy mocy produkcyjnych. W tym momencie tych produktów nie jesteśmy w stanie wyprodukować - przyznał.

- Hale produkcyjne, które nam spłonęły, produkowały głównie nasze paluszki. W tym momencie mamy więc dodatkowe wyzwanie i dodatkową motywację, by jak najszybciej uruchomić kolejną linię produkcyjną - wyjaśnił.

Prezes Klęczar podziękowania za pomoc złożył też w udostępnionym w sieci filmie. - Jest to dla nas bardzo ważne w okolicznościach, które się u nas tutaj wydarzyły - zapewnił. Podkreślił, że jego zapowiedź nie miała na celu rozgłosu medialnego, chciał tylko uspokoić swoich pracowników.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(48)
Tomasz
4 dni temu
Okazuje się, że nawet paluszki mogą podzielić Polaków, nawet tych, którzy je jedzą. Nie trzeba faktów aby o nich dyskutować, co gorsza je wymyślać. Wtedy nawet sól nie jest zbyt słona, jest tylko gorycz..
Jo jo
4 dni temu
Za czesto te pozary chyba komus na tym bardzo zależy lepiej pozbawic ludzi pracy i będą zagłodzeni
Michał
4 dni temu
Paluszki jak paluszki, ale dzieciom bym nie dał, muszą popracować jak składem. Lajkonik Junior najlepsze, ale też nie polskie....
Marcin
4 dni temu
Tusk i uśmiechnięci Polacy są smutni. Patrzyli z uśmiechem na niemieckich producentów paluszków a tu polski się podniósł....
Znawca
4 dni temu
Owszem, serowo cebulowe najlepsze. Każde inne są do poprawki, smak mąki jest przede wszystkim do poprawy.
...
Następna strona