Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. TOS
|
aktualizacja

Sprawdzili, gdzie są jachty Zygmunta Solorza. Oto ich lokalizacje

277
Podziel się:

W stworzonej przez Zygmunta Solorza Grupie Polsat Plus trwa walka o sukcesję. Miliarder chce pozbawić swoje dzieci posad we władzach spółek, a te biją na alarm, że nie wiedzą, gdzie przebywa ich ojciec. Wiadomo natomiast, gdzie są jachty Solorza.

Sprawdzili, gdzie są jachty Zygmunta Solorza. Oto ich lokalizacje
New Secret - jeden z dwóch jachtów należących do Zygmunta Solorza (wikimedia commons, CC BY-SA 4.0, Farid mernissi)

Jak podaje "Fakt", do Solorza należą dwa jachty o nazwach Here Comes The Sun i New Secret. Ten pierwszy został zbudowany w 2016 roku, ma 83 metry długości, a jego szacunkowa wartość wynosiła w 2023 roku 195 mln dol., czyli w przeliczeniu około 765 mln zł. Ten drugi został zbudowany w 2017 roku, ma 74 metry długości i został kupiony w czerwcu 2024 roku za 106 mln dol., czyli równowartość około 415 mln zł.

Lokalizacje obu jednostek można sprawdzić w sieci. "Fakt" ustalił za pomocą serwisu vesselfinder.com, gdzie zacumowane zostały jachty Zygmunta Solorza. Okazuje się, że oba znajdują się na Morzu Śródziemnym. Here Comes The Sun stoi w porcie w Monako, a New Secret - w Gibraltarze.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Zarabiał 75 tys. dolarów. "Dajemy ci kupę kasy, ale nie masz żadnych praw"

Walka o sukcesję

Na brak kontaktu z ojcem od jakiegoś czasu skarżą się dzieci Zygmunta Solorza. Pod koniec września "Gazeta Wyborcza" napisała, że Piotr Żak, Aleksandra Żak i Tobias Solorz wysłały wiadomość do kilkudziesięciu osób z kadry zarządzającej czterech głównych spółek składających się na imperium miliardera. Chodzi o Cyfrowy Polsat, Telewizję Polsat, Polkomtel oraz Netię.

W wiadomości dzieci Solorza mają powoływać się na dobro firmy i ostrzegać, by menadżerowie z rozwagą podchodzili do poleceń wydawanych przez osoby, które niedawno uzyskały uprawnienia w tej kwestii, budzące wątpliwości - czytamy w "Wyborczej". Ponadto mają zwracać uwagę, aby menadżerowie wstrzymywali się z podpisywaniem dokumentów, co do których legalności mogą być wątpliwości.

Z kolei w liście do pracowników z 26 września Zygmunt Solorz napisał, że w ostatnim czasie zdał sobie sprawę, iż "angażowanie na obecnym etapie moich dzieci w zarządzanie firmami nie przyczynia się do większej stabilności w firmach ani do budowania lepszej przyszłości". Dlatego, jak napisał, postanowił zmienić tę sytuację i "podjąć działania w celu odwołania w najbliższych tygodniach moich dzieci z władz odpowiednich spółek".

Prawnik dzieci zabiera głos

W poniedziałek Paweł Rymarz, prawnik reprezentujący dzieci Zygmunta Solorza, napisał w stanowisku przesłanym Polskiej Agencji Prasowej, że "odwołanie Tobiasa Solorza i Piotra Żaka z władz ZE PAK SA ani też kolejne działania, których zapewne spodziewać możemy się w najbliższych dniach, jak przypuszczalne próby odwołania Tobiasa Solorza i Piotra Żaka z władz spółek posiadanych bezpośrednio i pośrednio przez Fundacje TiVi i Solkomtel mają wydźwięk czysto osobisty, nie mają zaś znaczenia dla istoty toczącego się sporu".

"Notarialne oświadczenie Pana Zygmunta Solorza z dnia 2 sierpnia 2024 roku, przekazujące współkontrolę nad Fundacjami TiVi i Solkomtel jego dzieciom: Tobiasowi Solorzowi oraz Aleksandrze i Piotrowi Żak, jest wiążące i stanowi realizację zakładanego od lat scenariusza. Próby naruszenia tego stanu faktycznego poprzez odwołanie oświadczenia z dnia 2 sierpnia 2024 roku nie wywołują żadnych skutków prawnych" - napisał Paweł Rymarz.

"Dla sytuacji prawnej zdecydowanie najistotniejsza jest sprawa tocząca się przed sądem w Liechtensteinie, przed którym rozprawa jest planowana w ciągu najbliższych dziesięciu dni. Jesteśmy przekonani, że co najmniej do czasu decyzji sądu w Liechtensteinie, żadne zmiany we władzach, własności lub działalności spółek będących własnością obydwu Fundacji nie powinny mieć miejsca, zarówno ze względów prawnych, jak i w najlepszym interesie tych spółek" - dodał.

"Sprawami najważniejszymi pozostają pogłębiająca się obawa Rodziny o stan zdrowia Pana Zygmunta Solorza oraz przywrócenie możliwości osobistego kontaktu pomiędzy nim i jego dziećmi, który zawsze był normą w częstych i ciepłych relacjach rodzinnych - podkreślił.

30 września "Super Express" opublikował artykuł, w którym wypowiada się zarówno Zygmunt Solorz, jak i jego żona Justyna Kulka. Tekst jest też bogato okraszony fotografiami małżonków.

- Rzadko pozwalam sobie na takie wyznania, ale obiecałem żonie podróż poślubną, której ze względów zawodowych nie mogliśmy odbyć wcześniej. Jesteśmy w Europie w trakcie rejsu. Jednak cały czas jestem na bieżąco ze sprawami firm i biorę udział w ich pracach. Proszę się o mnie nie martwić, mam wszystko pod kontrolą - powiedział Solorz "Super Expressowi".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(277)
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
Adam N.
9 godz. temu
Zobaczcie, gdzie ten cwaniaczek ma zarejestrowane spółki i różne firmy! Za granicą! Więc i większość podatków płaci poza Polską! Jaki interes w tym ma Polska?
Jacek NH
13 godz. temu
Baby są źródłem wszelkiego zła
Maj
9 godz. temu
I co, koledzy od 'lizaków' nie pomogą? Imperium pada? Które teraz nazwisko i imię jest aktualne ...? Która żona jest aktualna ...?
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
szkonmak
13 godz. temu
Jego sprawy rodzinne, absolutnie mnie nie obchodzą. Interesuje mnie natomiast, ilu stoi za jego majątkiem, którzy zapewne skubią go do dzisiaj. Za komuny starałem się o paszport. Nie dostałem. W tym czasie on miał 7 paszportów, każdy na inne nazwisko. W demokracji, ja zostałem dziadem, a on miliarderem.
Lusia
13 godz. temu
A co będzie, jak przy okazji i niechcący Kulczyka znajdą?
Smutne to
14 godz. temu
Brzydko to wszystko wygląda 😒 Pan Solorz widać od dawna, że jest chory.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (277)
Mietek
2 min. temu
Na kilkuminutowej konferencji z prawnikiem wyglądał jakby nie wiedział o co chodzi, a gość podpowiadał mu jak sufler w teatrze co ma mówić. Dziwne to wszystko.
Jrtr
4 min. temu
Ciekawe który wyrwie poduszkę spod głowy.
Anatol
12 min. temu
bogaty czy biedny, kostucha się nie pdoli, wejdzie z buta w momencie, który ona uzna za słuszny
Piotr
21 min. temu
Mam wielu znajomych tzw przedsiębiorców z kilkoma znam sie ( znałem sie) jak łyse konie i wszyscy prędzej czy później zwierzyli się ,że mniejsze lub większe przekręty , kruczki prawne , ustawy które umożliwiały bezcłowy import dla wybranych itd itd. stosowali od samego początku. Dlatego nigdy nie uwierze w uczciwość jakiegokolwiek przedsiębiorcy , owszem są wyjątki , które tylko potwierdzają regułę. Na marginesie powiązania świata polityki i wielkiego biznesu w Polsce są aż nadto widoczne przy każdej ujawnionej aferze.
Grz
22 min. temu
Czy ktoś się zastanowił jak ten pan doszedł do SWOJEGO MAJĄTKU i nie tylko on . Z dnia na dzień został milionerem?
...
Następna strona