Ogólnopolski Strajk Kobiet zakłada, że w najbliższą środę kobiety nie pojawią się w pracy. W ten sposób zamanifestują swoją niezgodę z orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego, który odesłał w niebyt tzw. kompromis aborcyjny.
Jednak, jak pisaliśmy w money.pl, w Polsce nie ma prawnych możliwości zorganizowania strajku generalnego przeciwko państwu. Zwracają na to uwagę zgodnie prawnicy i związkowcy.
Nie wszyscy pracodawcy również popierają również Strajk kobiet, dlatego nie będą pobłażać ich ewentualnej absencji w pracy. Dlatego też podpowiadamy, jakie możliwości pozostają, aby w środę zamanifestować swoje poglądy.
Strajk kobiet - jak wziąć udział?
Pierwszą możliwością dla kobiet jest wniosek o urlop na żądanie. Agata Mierzwa, partner w kancelarii DZP, w rozmowie z "Rzeczpospolitą" zwraca uwagę, że takiego wniosku nie trzeba w żaden sposób uzasadniać. Powinien on natomiast spełnić wewnętrzne wymogi danej firmy.
- Taki urlop nadal jest udzielany przez pracodawcę, stąd ważne, aby dochować wewnętrznych wymogów przy jego zgłaszaniu dotyczącego terminu i osoby, do której należy zgłosić taki wniosek, te bowiem mogą się różnić w zależności od firmy, a ich niedochowanie może skutkować odmową uznania takiego urlopu przez pracodawcę - mówi rozmówczyni "Rz".
Pracodawca co prawda ma prawo do odmówienia urlopu na żądanie. Może to jednak zrobić w określonych sytuacjach. Zdaniem, Bartłomieja Jędrzejaka, adwokata z kancelarii Gujski Zdebiak, który również rozmawiał z dziennikiem, strajk kobiet nie jest taką sytuacją.
Inną możliwością jest również wniosek o dzień opieki nad dzieckiem. Tutaj jednak to kobieta musiała złożyć wcześniej deklarację, że to ona będzie wykorzystywać takie dni, a nie jej partner.
Mecenas Mierzwa proponuje również... oddać krew w środę. Oddanie krwi usprawiedliwia nieobecność w pracy.