Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Jacek Bereźnicki
|
aktualizacja

Strajk nauczycieli. Wyzwanie i szansa dla pracodawców

15
Podziel się:

Firmy mogą wykorzystać trwający od poniedziałku strajk nauczycieli jako świetną okazję to wykazania się troską o pracowników - pisze "Rzeczpospolita". Wiele z nich już to robi.

Gdańsk, 09.04.2019. Dzieci pracowników gdańskiego Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego, spędzają czas pod opieką pracowników urzędu oraz Wojewódzkiego Zespołu Szkół Policealnych Nr2 w Gdańsku
Gdańsk, 09.04.2019. Dzieci pracowników gdańskiego Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego, spędzają czas pod opieką pracowników urzędu oraz Wojewódzkiego Zespołu Szkół Policealnych Nr2 w Gdańsku (PAP/Adam Warżawa)

Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych jeszcze w piątek zwrócił się z apelem do pracodawców o pomoc pracownikom w zapewnieniu opieki nad dziećmi w czasie strajku nauczycieli.

Związek proponował, by rodzice mogli przyjść do pracy z dziećmi. "Apelujemy o solidarność w tych ciężkich dla całego społeczeństwa czasach" - napisano w komunikacie OPZZ.

Niezależnie od apeli związkowców na przeciw potrzebom rodziców postanowiło wyjść wiele firm. Wprowadziły tymczasowo możliwość zdalnej pracy z domu, a nawet zajęcia dla dzieci organizowane na terenie firmy.

Zobacz także: Obejrzyj: nauczyciele z "Solidarności" strajkują mimo porozumienia. "To już nie jest strajk związkowy"

- Firmy, rozwiązując problem pracowników, mają teraz wyjątkową szansę, by wykazać się autentyczną troską o ludzi - mówi "Rzeczpospolitej" Anna Macnar, prezes firmy doradczej HRM Institute.

Ekspertka wskazuje, że "szybka reakcja na bieżącą potrzebę załogi skuteczniej wzmacnia dobry wizerunek pracodawcy niż program świadczeń prorodzinnych przygotowany w dziale HR".

Trwający od poniedziałku strajk pracowników oświaty objął trzy czwarte szkół, ale Ministerstwo Edukacji Narodowej zapewnia, że nie przeszkodzi to w przeprowadzeniu w środę egzaminu gimnazjalnego.

Awaryjny zaciąg do komisji egzaminacyjnych i zespołów nadzorujących umożliwiły podpisane przez Annę Zalewską w zeszłym tygodniu rozporządzenia dopuszczające do nich każdą osobę posiadającą kwalifikacje pedagogiczne.

Związek Nauczycielstwa Polskiego uznał te działania MEN za niezgodne z prawem.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(15)
WYRÓŻNIONE
Ryszard Petru
6 lat temu
Nauczyciele sa nic nie warci , nic mi nie powiedzieli o Trzech Krolach !!!!
Rodzic maturz...
6 lat temu
Córka właśnie wyszła na korki z matmy
kolorek
6 lat temu
Niech ta błazenada się już skonczy....
NAJNOWSZE KOMENTARZE (15)
AJK
6 lat temu
Naiwnym i zdziecinnialym przypominamy co następuje. Nauczyciel chodzi do szkoły aby zarobic kasę, a nie żeby uczyć. Fabryki butow w kapitalizmie nie otwiera się, aby robiła buty - ona ma robić kasę. Fabryka mebli na robic kasę tak jak i fabryka aut czy cukierków. Na rzecz wspólnoty - komuny pracowalo sie w komunizmie.
Aaa
6 lat temu
Taaa faktycznie - kształcą...to dlatego 3/4 dzieciaków musi mieć korepetycje...od najmłodszych lat.
Rodzic
6 lat temu
Jak ja to widzę...wiejską szkoła, 50 uczniów, klasy od 4-10 osób, mniej niż średni poziom osiąganych przez dzieci wyników, lekcje max do 14, brak zajęć dodatkowych bo nauczyciele musieliby dłużej pracować, świetlica skrócona do 16 bo nauczyciele musieliby dłużej pracować, wolne dodatkowo 8 dni w roku szkolnym (oprócz ferii świąt rekolekcji wakacji). Kogo to wina że tak jest? Reformy, gminy która szkołę finansowe, dyrektora, nauczycieli, a może rodziców? W sumie to chyba tylko rodziców że posłali do takiej szkoły swoje dzieci i może jeszcze samych dzieci że chcą czegoś więcej od swoich nauczycieli niż podstawa programowa...może trochę zaangażowania i serca? W końcu pracują teraz na swoją przyszłość...
Baca
6 lat temu
Z naszym przekazem do społeczeństwa próbujemy się przebić od początku deformy. Sytuacja osiągnęła poziom krytyczny.My jesteśmy z uczniami zawsze - teraz również. W rubryczce zawód wpisujemy nauczyciel nie egzaminator. Nasz strajk jest z uczniami i dla uczniów. Bez niego po wakacjach szkoły zapełnione podwójnym rocznikiem, będą może miały podnajęte klasy Bóg wie gdzie, ale nie będą miały nauczycieli! Wakaty już wiszą miesiącami, a kto przyjdzie pracować za psie pieniądze do szkoły która zwiększone zapitrzebowanie będzie miał a na 3 lata- aż się przewali podwójny rocznik? Więcej analizy mim przystąpicie pańdtwo do komentowania strajku!
Rodzic maturz...
6 lat temu
Córka właśnie wyszła na korki z matmy