Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Martyna Kośka
Martyna Kośka
|
aktualizacja

Szczepienia. Będą opóźnienia, ale nie wiadomo jeszcze, kogo dotkną

4
Podziel się:

Informacja o tym, że Pfizer i BioNTech na kilka dni zmniejszą dostawy, dotarła do nas, gdy myśleliśmy już, że po mało imponującym - pod względem tempa – początku programu szczepień, nareszcie wszystko ruszy z kopyta. Wiadomo, że opóźni się program szczepień grupy zero, ale mają tego nie odczuć seniorzy z grupy pierwszej. To jednak wcale nie jest oczywiste.

Szczepienia. Będą opóźnienia, ale nie wiadomo jeszcze, kogo dotkną
Od piątku na szczepienia zapisują się osoby 80+ (Pixabay)

Program szczepień rozpoczął się z początkiem roku i niestety nie można powiedzieć, by przebiegał gładko. W pierwszych dniach przebiegał bardzo powoli i bywały dni, że zaszczepiono niewiele ponad tysiąc osób – a przecież w grupie zerowej, która została objęta szczepieniami jako pierwsza, znajduje się personel medyczny, czyli ludzie, którzy na co dzień przebywają w szpitalach i zaszczepienie ich powinno być najprostsze.

Nic z tego, tempo szczepień w pierwszych dniach rozczarowało. Wygląda na to, że w połowie stycznia sytuacja się poprawiła, bo obecnie raportowanych jest co najmniej 40 tys. szczepień dziennie.

Tempo szczepień, liczbę podanych szczepionek w poszczególnych województwach i powiatach, a także stany magazynowe czy nawet zutylizowane szczepionki można na bieżąco sprawdzać na rządowej stronie #szczepimysie. Ta strona z interaktywna mapą jest tym, co się organizatorom szczepień udało dobrze zrobić.

Zobacz także: Prof. Gańczak wyjaśnia, którą szczepionkę lepiej przyjąć: Pfizera czy Moderny?

Opóźnienia w produkcji

Bo dalszych powodów do satysfakcji nie ma. Gdy już program szczepień ruszył z kopyta i można było mieć nadzieję, że z podobnym tempem obejmie uprawnionych z grupy pierwszej, czyli najstarszych Polaków, dowiedzieliśmy się, że Pfizer i BioNTech zmniejszą dostawy szczepionek. Wprawdzie nie tylko do Polski, więc nie jest to działanie wymierzone w nasz kraj – zmniejszenie dostaw wynika z planowanego zmniejszenia produkcji przez kilka kolejnych dni.

Producenci tłumaczą, że chcą przebudować swoje taśmy produkcyjne, by zwiększyć możliwości produkcji szczepionek. Utrudnienia mają potrwać kilka dni, więc pozostaje mieć nadzieję, że opóźnienie się nie przedłuży.

Mniejsze dostawy oznaczają bowiem zachwianie harmonogramu szczepień. Dostosowując się do sytuacji, szef KPRM Michał Dworczyk zapowiedział wstrzymanie dostawy 330 tys. dawek do szpitali węzłowych dla grupy zero, czyli przede wszystkim wspomnianych już lekarzy.

Uspokoił, że nie powinno to wpłynąć na szczepienia dla osób z grupy pierwszej, ale tego pewni być nie możemy. A scenariusz, w których osoby 80+ będą musiały poczekać dodatkowy tydzień na początek szczepień jest bardzo niepożądany, bo już od piątku wiemy, że program szczepień wcale nie będzie realizowany tak szybko i sprawnie, jak zapewnia rząd.

Kilka dni temu minister zdrowia Adam Niedzielski zapewnił w TVN, że do końca września wszyscy chętni zostaną zaszczepieni. Czy to jest faktycznie do osiągnięcia? Osoby uprawnione do zapisu w pierwszym terminie – lub członkowie rodzin, którzy podjęli się zadania zapisania ich – ze zdziwieniem dowiadywali się, że choć zapisali się wcześnie rano, to termin szczepienia może wypaść dopiero w połowie lutego lub nawet na koniec miesiąca. W niektórych przychodniach miejsca na szczepienia w styczniu wyczerpały się błyskawicznie, co nie dziwi, gdy wziąć pod uwagę, że małym placówkom przypisano po ok. 30 dawek na tydzień.

W tej sytuacji pozostaje mieć nadzieję, że Pfizer i BioNTech wykorzystają czas, w którym zmniejszają produkcje, do takiego przystosowania produkcji, by z linii schodziło znacznie więcej preparatów niż obecnie. W przeciwnym razie czeka nas rok pod znakiem mozolnego i przedłużającego się programu szczepień.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(4)
Bec
4 lata temu
Nie zabrakło szczepionek tylko ludzie nie chcą się szczepić kłamią oszuści na każdym kroku
józio
4 lata temu
już nie muszą testować na więzniach obozów koncentracyjnych
rita91
4 lata temu
manipulacja i kolejny krok akcji promocyjnej czyli zecheta przez deficyt... oficjalna informacja, ze towaru zabraknie z automatu pobudza popyt. Nice try ;)
fikimiki
4 lata temu
I znowu jaja grupa 1 przed grupą zero? ktoś sie znowu z Romkiem na łby pozamieniał.