Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. PBE
|

Techland nagle kończy z pracą zdalną. Pracownicy są "zbulwersowani"

66
Podziel się:

Wrocławskie studio Techland nagle zrezygnowało z pracy zdalnej. "Team leaderzy, odpowiedzialni za komunikację z zespołami, mieli dowiedzieć się o zmianach z wyprzedzeniem mniejszym niż 24 godziny" - informuje cdaction.pl. Do biur będą musiały też przyjeżdżać osoby pracujące za granicą.

Techland nagle kończy z pracą zdalną. Pracownicy są "zbulwersowani"
Techland rezygnuje z pracy zdalnej. Prezesem spółki jest miliarder Paweł Marchewka (AKPA, Techland, Podlewski, mat. prasowe)

Według informacji "CD-Action" pracownicy Techlandu mają być "zbulwersowani" sposobem wprowadzenia zmian w działalności firmy, która miała poinformować o powrocie do biur bez żadnego wyprzedzenia.

"Co zaskakujące, również osoby pracujące za granicą będą musiały przyjeżdżać do biura na osiem dni roboczych co dwa miesiące. Dotychczas podróże były opłacane przez firmę. Pracownicy informują, że nie wiadomo jeszcze, czy budżet poszczególnych działów uwzględnia rezerwę na nowe, obowiązkowe wizyty" - informuje serwis.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: 13 miliardów złotych obrotów. Zaczynał od pożyczki na dostawczaka

Zapytana o zmiany spółka odpowiedziała, że chodzi o "umocnienie współpracy w zespole". Dodano też, że praca zdalna dla części zatrudnionych nadal będzie możliwa, ale w większości przypadków pracownicy będą wykonywać swoje obowiązki zawodowe w modelu hybrydowym - trzy dni z biura i dwa dni z domu. Jeszcze inni będą zobowiązani do "stałej obecności" w jednej z siedzib studia (Wrocław, Warszawa czy Vancouver).

Osoby z zagranicy proszone są natomiast o regularne wizyty w biurach w celu budowy silniejszych relacji ze współpracownikami - Techland poinformował "CD-Action".

Jednocześnie dodano, że firma rozumie, jak duża jest to zmiana. Dlatego pracownicy "mają opcję pracy z domu na żądanie, jeśli zajdzie taka potrzeba".

Źródła "CD-Action" mówią o problemach, które mogą się pojawić ze względu na nagłą decyzję firmy. "Nowe studio w stolicy zatrudnia ok. 200 osób, a biuro ma pomieścić niewiele ponad 100. Mówi się o planach wyburzania ścianek działowych i adaptacji pomieszczeń socjalnych na biura" - czytamy.

Techland w rękach Chińczyków

W ubiegłym roku, Tencent - międzynarodowa korporacja technologiczna z siedzibą w Chinach, zakupiła 67 proc. akcji Techlandu za 6 mld zł. Te akcje wcześniej należały do Pawła Marchewki oraz Marchewka Fundacja Rodzinna. Paweł Marchewka pozostał prezesemTechlandu, jego majątek szacuje się na 8 mld zł.

Przedsiębiorca niedawno zorganizował wyjątkowo huczne 51. urodziny. Impreza trwała trzy dni, a we francuskiej willi bawiło się wielu celebrytów. Na scenie wystąpił m.in. zespół Black Eyed Peas.

Twórcy hitowej gry "The Dying Light" nie mają ostatnio najlepszego czasu. "Puls Biznesu" zaznaczał, że spółka zakończyła 2023 r. z rekordową stratą. Przychody wrocławskiej spółki spadły w 2023 r. blisko pięciokrotnie, z 1,12 mld zł do 229,1 mln zł. Techland obecnie pracuje nad nową grą. Będzie to RPG o tematyce fantasy z otwartym światem opartym na własnym IP studia.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(66)
Betty
9 godz. temu
Praca zdalna to fikcja, a poza tym covid już dawno się skończył. Możecie bezpiecznie pracować w biurach.
Eryk
9 godz. temu
Wszyscy doskonale wiedzą że praca zdalna to w 70% pozorowana praca.
Hermiona
10 godz. temu
Światem rządzi pieniądz i dlatego ja zaryzykowałam i założyłam swój biznes w nieruchomościach. Mam bardzo dobrego zarządzającego nieruchomościami Polzen z Gdańska, dzięki któremu wartość moich nieruchomości ciągle wzrasta.
Gabryś
11 godz. temu
Dla mnie byłby to trigger do zwolnienia się. Nie wiem kto niby jest bardziej produktywny w hałaśliwym open space, otoczony grzybem z klimatyzacji, codziennie stojący w kolejce po kawę jak niewolnik. O stracie czasu na dojazdy nie wspomnę. Ciekawi mnie bardziej skąd takie naciski w coraz większej ilości firm na powroty. Mogę się tylko domyślać, że chodzi o lobby nieruchomościowe, bo ktoś przecież musi płacić za te wspaniałe przestrzenie ze szkła.
Brootal
13 godz. temu
Prywatna firma więc mogą sobie robić co chcą. Oczywiście pracownicy też mogą sobie robić co chcą, w szczególności zmieniać pracodawców. Jak dla mnie jest to ruch dość ryzykowny, bo może się okazać że 50% załogi (i to te bardziej produktywne 50%) rzuci papierami. Ale cóż; to już problem tej konkretnej firmy a nie nasz.
...
Następna strona