Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. MIW
|

"To szczyt góry lodowej". Mocne reakcje po wywiadzie o kulisach pracy z Glapińskim

20
Podziel się:

"Może powinniśmy zacząć modlić się o spadek poziomu dramatu i wzrost profesjonalizmu?" - tak Konfedracja Lewiatan skomentowała wywiad Money.pl z członkami RPP, w którym ostro krytykują oni NBP i Adama Glapińskiego. To jeden z wielu głosów odnoszących się m.in. do modlitw na spotkaniach rady.

"To szczyt góry lodowej". Mocne reakcje po wywiadzie o kulisach pracy z Glapińskim
Członkowie RPP ujawnili, jak wyglądają posiedzenia z prezesem NBP Adamem Glapińskim (na zdjęciu). Wywołało to falę komentarzy (EAST_NEWS, Pawel Wodzynski)

Prof. Joanna Tyrowicz i Ludwik Kotecki, członkowie Rady Polityki Pieniężnej, w rozmowie z Money.pl opowiedzieli o kulisach prac i spotkań RPP. Mówili m.in., że "są członkowie RPP, którzy specjalizują się we wnoszeniu modłów o spadek inflacji. Czasem wymieniają się informacjami o patronach".

Członkowie RPP opowiedzieli o kulisach pracy z Glapińskim. Wywołali burzę

Przede wszystkim jednak opowiedzieli o konflikcie RPP z Najwyższą Izbą Kontroli. NIK bowiem ma istotne zastrzeżenia do pracy rady. Kotecki i Tyrowicz wcześniej zostali oskarżeni o "donoszenie" do NIK na to, co dzieje się w Radzie Polityki Pieniężnej.

Wywiad odbija się szerokim echem w zarówno w świecie gospodarki, jak i polityki.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Glapiński ciągle krzyczy? Członek RPP odpowiada

"Skoro modlitwa jest instrumentem polityki pieniężnej, to czy w NBP jest jakaś kaplica? ;-) Niby człowiek się tego wszystkiego domyślał, ale jak już ktoś to powiedział głośno i potwierdził to i tak jest jakoś smutno" - napisał Marek Chądzyński, dziennikarz ekonomiczny serwisu 300gospodarka, laureat wielu branżowych nagród.

Konfederacja Lewiatan, jedna z największych organizacji zrzeszająca pracodawców w Polsce, określiła RPP jako "miejsce krzyków i modlitw".

"Glapiński to tylko szczyt góry lodowej. (...) Sądząc po drożyźnie panującej w sklepach, Bóg na dobre odwrócił się od PiS-u. Tylko dlaczego my mamy za to płacić?!" - pyta z kolei posłanka Koalicji Obywatelskiej Klaudia Jachira.

Do wywiadu odnieśli się też m.in. dziennikarz ekonomiczny Maciej Samcik czy... profil analityków mBanku, choć ten ostatni nie bezpośrednio.

Konflikt NIK z RPP i NBP. O co chodzi?

Przypomnijmy, że Najwyższa Izba Kontroli w czerwcu krytycznie oceniła działania Rady Polityki Pieniężnej w sferze polityki pieniężnej czy komunikacji z rynkiem. Kontrolerzy NIK ocenili, że krok ten sprzyjał raczej polityce rządu, niż realnej walce z inflacją. W odpowiedzi na zarzuty Izby, prezes NBP Adam Glapiński domagał się, aby NIK wycofał swoją opinię.

Zarząd banku mówił także o "donosie" dwóch członków RPP, którzy na "polityczne zamówienie" mieli "złożyć fałszywe oświadczenia kontrolerom", przez co cały raport Izby nadaje się - zdaniem NBP - do kosza. Jak dowiedział się money.pl, tych dwoje członków to Joanna Tyrowicz i Ludwik Kotecki. W rozmowie z nami ujawnili oni, dlaczego poszli do NIK-u i jak tak naprawdę wygląda w praktyce walka z inflacją w polskim banku centralnym.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(20)
Kuba
10 miesięcy temu
Profesjonalizm i wiedza naszych rzadzacych doslownie powala! No coz, przyklad idzie z gory. To ich szczucie zdecydowanie jest im potrzebne aby odwrocic uwage spoleczenstwa od ich dyletanctwa!
Fuzzy
10 miesięcy temu
Państwo z tektury,
Inflacja
10 miesięcy temu
To chyba kraje zachodnie i NIEMCY mają lepszych patronów spadku inflacji - bo u nich inflacja dużo niższa...
Aaaa
10 miesięcy temu
Cała EU się śmieje z Polaków kiedy takie zarządzanie się skończy????Wymysły i obiecanki a Polacy za wszystko placa Brak slow
Volter
10 miesięcy temu
Tak jak swego czasu Glapa opóźniał podnoszenie stóp procentowych tak teraz będzie starał się obniżyć stopy %> W końcu musi pomagać partii rządzącej aby miała kasę na wydatki - socjal, zbrojenia, uchodźców i Ukrainę. A że za to zapłaci społeczeństwo wysoką inflacją oraz jej sztucznym przedłużaniem to i lepiej dla władzy. Problem tylko aby wmówić społeczeństwu że starają się obniżać inflację i wszystko jest dobrze. Genialnie proste ale do tego posiadać wiedzę ekonomiczną