Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Aplikacja na smartfony z wizerunkami poszukiwanych przez policję

0
Podziel się:

Jak podaje zespół prasowy KGP, The Most Wanted App to pierwszy tego typu program na świecie.

Aplikacja na smartfony z wizerunkami poszukiwanych przez policję
(a-wrangler/iStockphoto)

Polska policja opublikowała aplikację na smartfony, dzięki której można ćwiczyć pamięć, wykorzystując wizerunki poszukiwanych za przestępstwa. Policjanci liczą, że dzięki temu częściej będą otrzymywać zgłoszenia od obywateli.

Jak podaje zespół prasowy KGP, _ The Most Wanted App _ to pierwszy tego typu program na świecie. Bazuje na znanym i prostym ćwiczeniu, które polega na wyszukiwaniu par takich samych obrazków. Karty obrócone są obrazkiem na dół i naraz można obrócić obrazkiem do góry tylko dwie z nich. Chodzi o to żeby zapamiętać obrazki i miejsca, na których leżą karty tak, aby gdy przyjdzie kolej odwracania odwrócić dwie karty z tym samym obrazkiem.

W policyjnej aplikacji zamiast obrazków są wizerunki ok. 150 poszukiwanych za zabójstwa i rozboje z użyciem niebezpiecznych narzędzi. Poprawnie skojarzone ze sobą zdjęcia lub szkice nie znikają z ekranu, lecz są zakrywane przez więzienne kraty. W aplikacji są dwa poziomy trudności (w trudniejszym trzeba ze sobą skojarzyć zdjęcie i szkic z tym samym wizerunkiem) i trzy opcje liczby kart na ekranie - 12, 20 lub 30.

Policja liczy, że użytkownicy gry częściej będą rozpoznawać twarze poszukiwanych _ w realu _. _ Jeżeli ktoś, bawiąc się, zobaczy człowieka, który mieszka lub pracuje obok niego, i da nam taką informację, to jest jedno ze wspólnych działań na rzecz bezpieczeństwa _ - powiedział w środę PAP rzecznik komendanta głównego policji insp. Mariusz Sokołowski.

Jednocześnie zastrzegł, że lepiej nie podejmować samodzielnych prób łapania podejrzewanych o przestępstwa. _ Chodzi o to, by ludzie informowali policję. Przestrzegam przed bawieniem się w szeryfa i samodzielnym łapaniem osób poszukiwanych przez policję, bo mogą to być osoby niebezpieczne lub posiadające niebezpieczne narzędzia. Dla nas bardzo ważna jest informacja o takiej osobie, jeżeli ona do nas dotrze, my się już tym zajmiemy _ - powiedział Sokołowski.

Publikując aplikację policja chce wykorzystać postęp technologiczny. Na początku roku było w Polsce 6,5 mln osób, które korzystały ze smartfonów. Do końca roku ma ich być aż 13 mln.

Obecnie w Polsce jest ok. 36 tys. poszukiwanych, z czego za prawie 14 tys. opublikowano listy gończe. Jak podaje policja, co piąte zatrzymanie jest efektem informacji przekazanej przez obywateli. Kilka lat temu uruchomiono stronę www.poszukiwani.policja.pl, gdzie można znaleźć informacje o osobach, za którymi wydano listy gończe. Dzięki stronie można też wysłać policji anonimową informację o miejscu pobytu osoby poszukiwanej na adres: poszukiwani@policja.gov.pl.

Baza danych z wizerunkami poszukiwanych jest na bieżąco uaktualniana, więc by skorzystać z _ The Most Wanted App _, trzeba być podłączonym do internetu. Jednym kliknięciem można przejść do pisania maila do policji ws. poszukiwanej osoby. Informację, że widzieliśmy konkretną osobę, można zgłosić też dzwoniąc na numery 112 i 997.

Informacje o aplikacji i linki do jej pobrania można znaleźć pod adresem www.themostwantedapp.com. Obecnie dostępna jest wersja na urządzenia z systemem operacyjnym Android, wkrótce ma być również na iPhone'y. Jak podaje KGP, pomysłodawcami aplikacji, stworzonej we współpracy z polską policją, są agencja reklamowa DDB Warszawa oraz DDC MOBILE, które pracują przy projekcie całkowicie pro bono.

Czytaj więcej w Money.pl
Mieszkanie dla młodych coraz bliżej We wtorek rząd zajmie się projektem ustawy o pomocy państwa przy kupowaniu pierwszego mieszkania, tzw. programem "Mieszkanie dla młodych
Polska liderem. Tak sprawdzamy przestępców Rysunek nie zmienia się przez całe życie, może ulegać tylko niewielkim deformacjom.
Padła granica na rynku komórek Na całym świecie od stycznia do marca sprzedało się ponad 418 milionów telefonów.
wiadmomości
kraj
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)