Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Skąd się wzięła legenda Dubaju?

0
Podziel się:

W latach siedemdziesiątych, kiedy stawiano tu pierwszy wieżowiec, nikt nie spodziewał się, że Dubaj zadziwi cały świat.

Skąd się wzięła legenda Dubaju?

W latach siedemdziesiątych, kiedy rząd Dubaju zdecydował się na budowę pierwszego wieżowca, nikt nie spodziewał się, że stanie się on kamieniem węgielnym ekonomicznej potęgi, która zadziwi cały świat.

Miejsce pod budowę najwyższej budowli na Bliskim Wschodzie, w gruncie rzeczy, było przypadkowe. Nic dziwnego, że decyzja, jaką podjął Shaikh Rashid Bin Saeed Al Maktoum, ówczesny Wiceprezydent i Premier ZEA, dzierżący także miano Władcy Dubaju, spotkała się z niedowierzaniem. W tamtym okresie postawienie 39 - piętrowej wieży było wielkim wyzwaniem dla Dubaju. Dlatego też niewielu wierzyło w sens takiej inwestycji na środku pustyni.

Po odzyskaniu niepodległości, Dubaj był cichym, sennym miasteczkiem, bez większych ambicji do miana metropolii. Bardziej się on skłaniał do rybackiej osady, w której część mieszkańców zajmowała się handlem. Sytuacja uległa zmianie z chwilą początku boomu związanego z ropą naftową. Część Arabów dostrzegła w nim doskonałą okazję na zarobienie pieniędzy. Dubaj zaczął się przebudzać. W połowie lat siedemdziesiątych, elektronika i różne urządzenia gospodarstwa domowego powoli zaczęły wypierać z handlu wówczas tradycyjnie sprzedawane korzenie, przyprawy i inne tego typu towary naturalne.

We wrześniu 1974 roku, rozpoczęły się prace nad kompleksem Dubai World Trade Centre (DWTC). Według projektu, wieżowiec, hotele, pawilony wystawowe i apartamenty miały się znaleźć w jednym miejscu. Już sam wieżowiec, dzięki swojej niezwykle pomysłowej strukturze był genialnym połączeniem nowoczesnej inżynierii z tradycyjną islamską architekturą. Pięć lat później, 26 lutego 1979 roku, Dubai World Trade Centre było otwarte, i tym wydarzeniem zaczął się nowy rozdział w historii emiratu.

David Domoney, przewodniczący Arab Lab Group, jako pierwszy zorganizował wystawę w Trade Centre. Swoje doświadczenie opisał słowami: ,,Moją karierę w Dubaju zawdzięczam zbiegowi okoliczności. Zaproszony przez libańskie biuro turystyczne, dostałem zlecenie na podróż do Bejrutu w celu zbadania możliwości przeprowadzenie tam wystaw i pokazów. Podczas mojej pierwszej nocy w mieście, hotel, w którym się zatrzymałem, eksplodował w skutek podłożonego ładunku. Dlatego też, z uwagi na grożące niebezpieczeństwo, niezwłocznie zostałem odeskortowany na lotniska przez wojsko. Jedyny samolot, jaki wtedy startował z Bejrutu, leciał do Dubaju.

W końcówce lat siedemdziesiątych Dubaj charakteryzował się jeszcze tradycyjnym i nieco zachowawczym rynkiem. Mimo wszystko, postanowiłem na takim gruncie promować ideę pokazów. Moje usiłowania wkrótce odniosły sukces i udało mi się zorganizować pierwszą wystawę, jaka kiedykolwiek miała miejsce w Dubaju.

Szukając dobrej lokalizacji dla wystawy w pierwszej kolejności natrafiłem na stary Dubai Chamber of Commerce Building (usytuowany przy Zatoce), jednak wybór tego miejsca nie satysfakcjonował mnie, dlatego poprosiłem dyrektora wykonawczego o pomoc w znalezieniu czegoś odpowiedniejszego. Wskazano mi wysoki budynek, który był jeszcze w budowie - Shaikh Rashid Tower (z czasem nazwę zmieniono na Dubai World Trade Centre)."

,,Robiąc pokaz w Trade Centre ustawiliśmy wsparty na żelaznej konstrukcji wielki, kopulasty namiot. Pokryliśmy go płótnem i postaraliśmy się o specjalne zasłonięcie sufitu. Nasze zabiegi miały zapewnić przyjemnie chłodną temperaturę dla odwiedzających ekspozycję." - tak Domoney wspomina przygotowania do przeprowadzenia wystawy.

W 1981 roku, miała miejsce pierwsza wystawa Gulf Information Technology Exhibition (Gitex), której kolejne edycje są kontynuowane do dnia dzisiejszego. Wydarzenie odbyło się w głównej Sali No1 (obecnie mieści się tam Dubai Financial Market), a wzięło w nim udział 46 wystawców i 3,038 gości. Dwa lata później, do użytku oddano Salę No2 ze zdolnością pomieszczenia 1,500 ludzi.


Dzisiaj, dokładnie 30 lat po tamtych wydarzeniach, rzeczywistość całkowicie różni się od ówczesnej. Miejsce, które we wczesnych latach siedemdziesiątych, dopiero rodziło się ze śmiałych marzeń odważnych ludzi, teraz stało się ważnym graczem w ekonomii emiratu.

Od lat, DWTC pełni rolę węzła łączącego biznesowe kontakty zarówno na szczeblu regionalnym, jak i międzynarodowym. Kompleks przeszedł liczne rozbudowy, dostosowując swoje obiekty do wymagań gości i oferując im doskonałe miejsce do spotkań, konferencji czy też wystaw, na miarę 21. wieku.

Współczesny kompleks Dubai World Trade Centre zawiera oryginalną Trade Centre Tower, dziewięć dodatkowych pawilonów wystawowych, dziesięć sal konferencyjnych i dziewiętnaście pokoi służących do spotkań biznesowych mieszczących się w Dubai International Convention and Exhibition Centre (DICEC), jednej z części DWTC. Sale znajdujące się w kompleksie są w stanie pomieścić 6,500 gości. W DWTC znajdziemy również 13-piętrową Convention Tower, dwa wewnętrzne biznesowe hotele oraz Dubai International Hotel Apartments, a to wszystko w bliskiej od siebie odległości.

O popularności pokazów organizowanych w DWTC świadczy chociażby liczba 129,884 gości, którzy przybyli na wystawy Airport Expo, Gitex Shopper w ubiegłym roku. Gulfood - pokaz sektora spożywczego i hotelarskiego również cieszy się dużym powodzeniem wśród odwiedzających, jednocześnie dzierżąc miano najlepszego tego typu wydarzania w regionie.

Obecnie Dubai World Trade Centre swoimi 149 m wysokości nie budzi już takiego zachwytu, jak trzydzieści lat temu. Jednak to właśnie ten budynek zapoczątkował współczesny Dubaj i dzięki temu stał się jego legendą. Dziś wizerunek budynku znajduje się na banknocie o wartości 100 diramów.

_ Źródło: gulfnews.com _

turystyka
styl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)