Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
PBE
|

Tusk przeczytał "Manifest szarego człowieka". Ale pominął ważny szczegół

17
Podziel się:

Donald Tusk na początku swojego expose przeczytał manifest Piotra Szczęsnego, który w 2017 r. dokonał aktu samospalenia w proteście przeciwko władzy PiS. Pominął jednak słowa Szczęsnego związane z energetyką węglową.

Tusk przeczytał "Manifest szarego człowieka". Ale pominął ważny szczegół
Donald Tusk podczas expose przeczytał "Manifest zwykłego, szarego człowieka" (PAP, Marcin Obara)

"Manifest zwykłego, szarego człowieka" autorstwa Piotra Szczęsnego składa się z 15 protestów. Szczęsny protestował m.in. przeciwko "ograniczaniu władzy wolności obywatelskich" czy "marginalizowaniu roli Polski na arenie międzynarodowej", o czym przypominał Donald Tusk.

Premier mówił też o końcu niszczenia przyrody, zwłaszcza w kontekście osób i instytucji, które są odpowiedzialne za jej ochronę. "Protestuję przeciwko niszczeniu przyrody, szczególnie przez tych, którzy mają ją chronić (wycinka Puszczy Białowieskiej i innych obszarów cennych przyrodniczo, forowanie lobby łowieckiego, promowanie energetyki opartej na węglu" - pisał Szczęsny.

Tusk w swoim expose nie wspomniał jednak o węglu oraz myśliwych. Nie wspomniał też o Puszczy Białowieskiej.

Ministerstwo Przemysłu na Śląsku

- Ostatni rok pokazał, że wydobywanie polskiego węgla nie jest problemem, tylko import węgla, który bardziej przypominał błoto i muł. Chcemy wydobywać polski węgiel i nie jest to w sprzeczności z marzeniami o Śląsku "zielonym", gdzie jest tania energia, gdzie jest centrum technologii - mówił w marcu ówczesny lider opozycji. Tusk wskazał wtedy na rolę energetyki węglowej i konieczność modernizacji bloków do czasu uruchomienia elektrowni atomowej i nawet kilkudziesięciu małych reaktorów jądrowych (SMR).

Natomiast Paulina Hennig-Kloska, która będzie Ministrem Klimatu i Środowiska, mówiła niedawno w rozmowie z money.pl, że "datą ostateczną odejścia od węgla, zapisaną w naszym programie jest rok 2040 i to są oczywiście dla nas lata brzegowe. Natomiast jeśli się uda szybciej, tym lepiej".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(17)
WYRÓŻNIONE
Józef Bąk
10 miesięcy temu
Jak gdzie są pieniądze......tam gdzie z OFE i Amber Gold........
Adolf
10 miesięcy temu
Oddaj 150mld z OFE
ech...
10 miesięcy temu
jak zwykle dużo gada...jego rząd to faktycznie sami fachowcu...którzy nie nadają się nawet do wypasu owcy...porażka, szkoda mi Polski, bo znowu wraca na pozycję taniego robotnika w unii...
NAJNOWSZE KOMENTARZE (17)
twwwww
10 miesięcy temu
A że podpalił się człowiek w 2011 r za jego rządów to Tusk już nie wspomniał
twwwww
10 miesięcy temu
A że podpalił się człowiek w 2011 r za jego rządów to Tusk już nie wspomniał
twwwww
10 miesięcy temu
A że podpalił się człowiek w 2011 r za jego rządów to Tusk już nie wspomniał
Kam
10 miesięcy temu
Tylko dlatego że chłop dokonał desperackiego kroku/odszedł w dramatyczny i możliwy do uniknięcia sposób (obarczam poprzednią pisią władzę, ale też rozmaite kliki, lobbystów i inne zakulisowe agendy, nie tylko krajowe odpowiedzialnością za to w jakim świecie żyjemy. Każdego z nas zwykłych szaraków też, za bezczynność/bierność). Nie znaczy, że nie miał racji. Otóż zebrał do kupy to o czym przeważnie jesteśmy świadomi, że jest nie tak i wymaga pilnych zmian. Nie jest żadną ujmą, skandalem, ani idealizowaniem umęczonego/pogubionego/zdesperowanego człowieka, ani promocją samobujstw czy innych gwałtownych czynów. To że premier go zacytował/sparafrszował. Może skandalem jest jedynie to, że zajeło 6 prawie 7 lat, zanim oficjalnie władza w PL zabrała stanowisko, pochyliła się nad tym człowiekiem i (nie tylko jego) problemami.
Cvvvg
10 miesięcy temu
Odejście od kopalin (choć słyszne) będzie dla nas co tu dużo mówić Bolesne. I mówiąc NAS mam navmyśli nie tyle nas Naród, czy nas Europejczyków, ale nas obecnie żyjących dorosłych. Nowe pokolenia te co teraz zaczynają kiełować i te co dopiero nastaną za dekadę lub dwie już nacszczęście będą podchodzić do tego inaczej. Nie będą tak zakotwiczeni w starym pożądku świata opartym na kopalniach. Nie będą obarczeni taką sztywniścią myślenia. Ale też na szczęście (dla nich) większość kosztów transformacji poniesiemy my Polacy między 18 a 48 rokiem życia. Starsi tej transformacji (pełnej) mogą nie dożyć, a finansować też zbytnio nie będą.