Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KARN
|

Tylu Polaków popiera nocną prohibicję. Niektórzy będą zaskoczeni

13
Podziel się:

Według najnowszego sondażu przeprowadzonego przez SW Research, prawie połowa respondentów wyraziła poparcie dla wprowadzenia nocnej prohibicji w miastach. Badanie zostało przeprowadzone na zlecenie dziennika "Rzeczpospolita".

Tylu Polaków popiera nocną prohibicję. Niektórzy będą zaskoczeni
alkohol sklep monopolowy akcyza (money.pl, Rafał Parczewski)

Jak wynika z rezultatów sondażu, które zostały opublikowane w sobotę na stronie internetowej "Rzeczpospolitej", aż 48,3 proc. badanych jest za wprowadzeniem nocnego zakazu sprzedaży alkoholu. Z kolei co trzecia osoba (33,9 proc.) jest przeciwna temu pomysłowi. Natomiast 17,8 proc. respondentów nie ma wyrobionego zdania na ten temat.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Pomysł nowego zakazu w Warszawie. Mieszkańcy mocno podzieleni ws. nocnej prohibicji

Kto popiera zakaz sprzedaży alkoholu nocą?

Dziennik "Rzeczpospolita" podał, że pomysł wprowadzenia nocnej prohibicji w miastach jest częściej popierany przez kobiety (ok. 51 proc.) niż przez mężczyzn (ok. 46 proc.).

"Rzeczpospolita" zauważyła, że zdecydowanie większe poparcie dla tego pomysłu wyrażają mieszkańcy miast liczących od 100 tys. do 199 tys. mieszkańców (62 proc.). Najwięcej przeciwników wprowadzenia zakazu sprzedaży alkoholu nocą jest wśród osób do 24 roku życia (44 proc.).

Miasta wprowadzają nocną prohibicję

Dziennik przypomniał, że coraz więcej polskich miast decyduje się na wprowadzenie nocnej prohibicji. Takie decyzje podjęły już miasta takie jak Kraków, Poznań, Wrocław i Zakopane. "Rzeczpospolita" poinformowała, że podobny pomysł pojawił się również w Warszawie, gdzie w połowie lipca radni śródmieścia poparli ten pomysł, który miałby być zastosowany w dzielnicy. Ostateczna decyzja w tej sprawie należy do Rady Warszawy.

"Rzeczpospolita" zwróciła uwagę, że nad ograniczeniem sprzedaży alkoholu zastanawiają się także władze krajowe. Minister zdrowia Izabela Leszczyna jest zdania, że Ministerstwo Finansów powinno zwiększyć akcyzę na alkohol i papierosy. Dziennik przypomniał, że minister zdrowia planuje także wprowadzenie zakazu sprzedaży alkoholu na stacjach benzynowych w godzinach 22-6.

"Rzeczpospolita" dodała, że Ministerstwo Finansów dostrzega również problemy związane z wprowadzeniem prohibicji, zwłaszcza jeśli chodzi o sprzedaż tzw. "małpek". Jednak resort nie planuje wprowadzenia zmian w obecnej "mapie drogowej" dotyczącej akcyzy na alkohol.

Dziennik "Rzeczpospolita" nie podał informacji na temat próby, na której oparto badanie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(13)
OtoDobroćTusk...
miesiąc temu
Kto popiera to nie ma znaczenia, czy też kto nie popiera. Ważne jest to co robi ten rząd, a ten rząd chce jednego by podnieść drastyczne ceny akcyzy w mawiając że dba o nasze zdrowie. Tak bądźmy pewni że kolejek do lekarzy po podwyżkach nie będzie. Natomiast sprzedaż alkoholu to najlepiej po 13tej i na kartki.
misa
miesiąc temu
no takiemu wałęsie to by dieta się jeszcze przydała a jak nie to niech płaci z własnej kasy za leczenie a nie że powikłania po covidzie
waldemar
miesiąc temu
tymczasem nasi politycy się nie oszczędzają taki pan sikorski, sienkiewcz, kierwiński z tego co pamiętam nawet pan budka swego czasu pomagał koledze w drodze do sejmowej ubikacji
barakuda
miesiąc temu
ciekawe to wszystko zakażą sprzedaży alkoholu w sklepach ale w nocnych klubach, knajpach często, których właścicielami są włodarze miast czy radni już nie jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o kase tyle w temacie
Abstynent Kie...
miesiąc temu
Nie rozsmieszajcie ludzi tymi zaklamanymi sondazami ,bo niedługo w waszych sondażach wyjedzie że 99%cpunow chce zakazu sprzedaży przez dilerów narkotyków obojętnie o jakie chodzi,a 46% pytanych 24 latkow za zakazem jak oni dopiero zaczynają zabawę, chyba że pytali księży