Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Ostre słowa niemieckiego ministra o Grecji

0
Podziel się:

Wolfgang Schaeuble: Doszliśmy do granicy tego, co jest możliwe do zaakceptowania pod względem gospodarczym.

Ostre słowa niemieckiego ministra o Grecji
(photo-service.europarl.europa.eu)

Zapewnienie Grecji więcej czasu na realizację koniecznych reform nie rozwiąże problemów, natomiast wiązałoby się z dodatkowymi nakładami finansowymi - powiedział minister finansów Niemiec Wolfgang Schaeuble w wywiadzie dla radia Suedwestrundfunk.

Ustalając warunki przyznania Grecji drugiego pakietu ratunkowego w 2011 roku, _ doszliśmy do granicy tego, co jest możliwe do zaakceptowania pod względem gospodarczym _ - zaznaczył minister.

Dlatego obecnie, _ po pół roku nie można po prostu powiedzieć: To nie wystarczy, bo wtedy nigdy nie zdobędzie się zaufania rynków finansowych. Z tego powodu zapewnienie Grecji więcej czasu nie jest odpowiedzią na problemy _ - podkreślił Schaeuble.

Czytaj więcej [ ( http://static1.money.pl/i/h/77/m198221.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/unia-europejska/wiadomosci/artykul/europa;w;recesji;te;dane;to;potwierdzaja,19,0,1146387.html) *Europa w recesji, te dane to potwierdzają * Ogłoszono indeksy koniunktury w najważniejszych działach gospodarki strefy euro. Według niemieckiego ministra nie chodzi o wykazanie się w sprawie Grecji _ mniejszą czy większą wspaniałomyślnością _, ale o znalezienie sposobu na wyprowadzenie eurolandu z kryzysu zaufania, by _ strefa euro jako całość nie stała się przedmiotem spekulacji _.

_ - Do tego jednak _ - zastrzegł Schaeuble -_ potrzebna jest znajomość najnowszego raportu trojki (Komisji Europejskiej, Europejskiego Banku Centralnego i Międzynarodowego Funduszu Walutowego) na temat postępów poczynionych przez Grecję w realizacji reform, do których zobowiązała się w zamian za pomoc _. Raport ukaże się we wrześniu.

Wypowiedź Schaeublego miała miejsce przed zaplanowanym na jutro spotkaniem w Berlinie greckiego premiera Antonisa Samarasa z kanclerz Angelą Merkel. W sobotę Samaras będzie rozmawiał w Paryżu z prezydentem Francois Hollande'em.

Grecki premier prosi i obiecujePremier Grecji Antonis Samaras zapewnił w dzisiejszym wywiadzie dla dziennika _ Sueddeutsche Zeitung _, że jego kraj zwróci wszystkie otrzymane z zagranicy kredyty. Ostrzegł, że wyjście Grecji ze strefy euro miałoby _ katastrofalne skutki _ dla całej UE.

_ Niemcy dostaną swoje pieniądze z powrotem, ręczę za to osobiście. Wszystkim innym też zwrócimy pieniądze. Wypełnimy wszystkie zobowiązania _ - powiedział Samaras na łamach wydawanej w Monachium gazety.

Samaras wyjaśnił, że postulowane przez niego przesunięcie o dwa lata terminu redukcji deficytu budżetowego do 3 proc. PKB z 2014 na 2016 rok nie pociągnie za sobą dodatkowych kosztów. _ Nie chcemy więcej pieniędzy. Ta dyskusja jest całkowicie chybiona _ - powiedział szef greckiego rządu. _ Zamiast tego musimy szybciej uzdrawiać gospodarkę _ - wyjaśnił.

Premier zwrócił uwagę, że grecka gospodarka skurczyła się w czasie kryzysu o 27 procent, recesja trwa od pięciu lat, a bezrobocie wśród młodzieży sięga 50 procent. _ Potrzebne nam jest światełko na końcu tunelu _ - powiedział.

Zdaniem Samarasa wyjście Grecji ze strefy euro miałoby dla jego kraju _ katastrofalne skutki _. Jak wyjaśnił, bezrobocie skoczyłoby wówczas do 40 procent, a standard życia, który już teraz niższy jest w porównaniu z okresem sprzed kryzysu o 35 procent, uległby dalszemu obniżeniu.

Samaras uważa, że taki rozwój wypadków odbiłby się negatywnie nie tylko na Grecji, lecz byłby także _ fatalny dla całej Europy _. Ostrzegł przed możliwymi społecznymi niepokojami w Grecji, które mogłyby _ zainfekować _ inne kraje i wywołać w Europie _ głęboką traumę _.

Premier wskazał na geopolityczne położenie Grecji. _ Usiłujemy zatrzymać na naszej granicy tsunami nielegalnych imigrantów _ - wyjaśnił, dodając, że ze względu na swe geograficzne położenie Grecja _ nie może ulec destabilizacji _. Niektórzy politycy chcieliby widocznie, by Grecka stała się _ piętą achillesową Europy _ - powiedział Samaras.

Grecja zobowiązała się do obniżenia deficytu budżetowego z 9,3 proc. PKB w ubiegłym roku do 3 proc. PKB do końca 2014 roku. Władze w Atenach zabiegają obecnie o przedłużenie o dwa lata tego terminu, uzgodnionego już z UE i MFW. Greckie ministerstwo finansów argumentuje, że dodatkowe dwa lata pozwoliłyby odbić się od dna greckiej gospodarce, która od pięciu lat jest w recesji. Szacuje się jednak, że Ateny potrzebowałyby dodatkowych 20 mld euro na realizację tego planu, co zdaniem ekspertów mogłoby oznaczać konieczność przyjęcia przez UE i MFW kolejnego, trzeciego już pakietu ratunkowego. Poprzednie dwa pakiety wyniosły 110 i 130 mld euro.

Czytaj więcej w Money.pl
Niemcy skapitulują i odpuszczą bankrutowi? Pojawiły się wypowiedzi polityków niemieckich, sygnalizujące gotowość Berlina do _ drobnych ustępstw _ w sprawie cięć w Grecji.
Będzie kolejny pakiet ratunkowy dla Grecji? Brakuje 14 miliardów Minister finansów Niemiec przestrzega przed wrzucaniem pieniędzy do _ studni bez dna. _
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)