Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
MLG
|
aktualizacja

Unijna rewolucja coraz bliżej. Trzeba będzie demontować piece na gaz? "Absolutnie nie"

239
Podziel się:

Polska, podobnie jak pozostałe kraje UE, musi wprowadzić dyrektywę budynkową. Przyjęte rozwiązania prawne wymuszą remonty z wdrożeniem energooszczędnych rozwiązań. Wiceminister klimatu Krzysztof Bolesta w wywiadzie dla "Faktu" odpowiada na pytania, które budzą najwięcej emocji.

Unijna rewolucja coraz bliżej. Trzeba będzie demontować piece na gaz? "Absolutnie nie"
Unia chce zaostrzyć wymogi dotyczące ogrzewania budynków. Piece gazowe mają odejść do lamusa (PAP, Marcin Bielecki)

Dyrektywa budynkowa, czyli dotycząca charakterystyki energetycznej budynków (EPBD), przyjęta została już w marcu. Europę czeka fala remontów skierowanych na wdrożenie energooszczędnych rozwiązań. Głównym celem nowych regulacji jest bowiem redukcja zużycia energii w budynkach oraz ograniczenie emisji gazów cieplarnianych.

Co dalej z gazowym ogrzewaniem?

Nowe przepisy wciąż budzą wiele emocji. Wiceminister klimatu Krzysztof Bolesta w rozmowie z "Faktem" został zapytany, czy trzeba będzie demontować piece na gaz, jeśli ktoś taki ma?

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Zielony Ład. Szansa czy zagrożenie dla polskiego rolnictwa
Nie, nie, absolutnie nie. Nikt nie zamierza tego wymuszać - przekonuje wiceminister.

- Musimy zastanowić się teraz, jak zmienić program Czyste Powietrze, żeby przestać oferować dofinansowanie wymiany istniejących źródeł ciepła na źródła, które zużywają paliwa kopalne. W tym wypadku gazowe, ponieważ w programie nie wspieramy już wymiany na kotły węglowe czy olejowe. Ale jeżeli ktoś sam będzie chciał sobie zainstalować ogrzewanie gazowe, to będzie oczywiście miał do tego pełne prawo. Dyrektywa tego nie zabrania - mówił w rozmowie z "Faktem" Krzysztof Bolesta.

Dodaje jednak, że od 2030 r. nowo budowane budynki, w tym budynki jednorodzinne, będą musiały być bezemisyjne, czyli nie będą mogły być ogrzewane źródłami na paliwa kopalne, czyli gazem, węglem czy olejem opałowym.

Dyrektywa budynkowa. Najważniejsze szczegóły

Zgodnie z założeniami budynki mieszkalne w UE mają zmniejszyć średnie zużycie energii o 16 proc. do 2030 r. i o 20-22 proc. do 2035 r. Od 2030 r. zeroemisyjne powinny być wszystkie nowe budynki, a dwa lata wcześniej, bo od 2028 r. - wszystkie nowe budynki użyteczności publicznej.

Od 2025 r. nie będzie już dozwolone dotowanie zakupu kotłów na gaz. Od 2030 r. takie urządzenia nie będą montowane w nowych nieruchomościach. A od 2040 r. państwa UE będą musiały całkowicie wycofać kotły na paliwa kopalne, w tym węglowe i gazowe.

W Polsce wejdą klasy energetyczne od A do G. Klasa A zostanie przypisana budynkom bezemisyjnym, z możliwością dodania znaczka "+". W przypadku korzystania z odnawialnych źródeł energii; natomiast G będzie klasą budynków o najgorszej charakterystyce energetycznej.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(239)
Quad
3 godz. temu
Ciekawe że unas się likwiduje a u Niemców dalej eksploduje np węgiel piece gazowe itp !!!
NS II - Nazi-...
3 godz. temu
Gaz nagle zaczął być w unii wstrętny. Dziwnie zbiegło się to w czasie z padaką wspólnego niemiecko-kacapskiego dealu.
Brawo pan min...
3 godz. temu
Nie trzeba będzie demontować, ale będzie trzeba wycofać - czyli kocioł będzie mógł wisieć na ścianie ale nie będzie mógł działać i spalać gazu. Czy ktoś nas tu okłamuje?
Podróżnik
4 godz. temu
Wisła, Ustroń i Szczyrk z niecierpliwością czekają na ograniczenia spalania gazu.... Tak tylko przypomnę, że tylko dzięki montażowi ogrzewania gazowego w tych i wielu innych miejscowościach wypoczynkowych zlikwidowano wreszcie smog... Teraz spalanie drewna? Słabiutkie, wymagające totalnej wymiany instalacji pompy ciepła zasilane z ledwo już wydolnej sieci energetycznej?
Adam
4 godz. temu
Skąd prąd do tej ekologii bierzemy?
...
Następna strona