Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Afera GetBack. Kornel Morawiecki zaprzecza doniesieniom dziennika

27
Podziel się:

Ojciec premiera - Kornel Morawiecki - powiedział w czwartek, że rozmawiał z Mateuszem Morawieckim o spółce GetBack, ale - jak podkreślił - szef rządu powiedział mu, by się tym nie interesował. - Żadnych interwencji nie robiłem - oświadczył Kornel Morawiecki.

Pierwsze informacje o poważnych problemach spółki GetBack zaczęły pojawiać się w mediach na początku marca
Pierwsze informacje o poważnych problemach spółki GetBack zaczęły pojawiać się w mediach na początku marca (Stefan Maszewski/REPORTER)

Kornel Morawiecki, ojciec premiera, powiedział w czwartek, że rozmawiał z synem o spółce GetBack, ale - jak podkreślił - szef rządu powiedział mu, by się tym nie interesował. - Żadnych interwencji nie robiłem - oświadczył Kornel Morawiecki.

Kornel Morawiecki w Radiu Plus odniósł się do czwartkowej publikacji "Gazety Wyborczej" pt. "GetBack i ojciec premiera". Dziennik zadawał pytanie, czy Kornel Morawiecki lobbował, by państwo wsparło upadającą spółkę GetBack. href="https://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/ojciec-premiera-zaangazowal-sie-w-pomoc-dla,249,0,2406905.html">

Jak pisze PAP, Kornel Morawiecki ocenił, że dziennik "bardzo manipuluje". Tłumaczył, że został zapytany przez dziennikarza, czy rozmawiał z prezesem PFR Pawłem Borysem. - Powiedziałem, że nie, że nie rozmawiałem - zaznaczył.

Dopytywany, czy rozmawiał na temat spółki z szefem rządu, powiedział: "z premierem tak, zadzwoniłem do Mateusza, on powiedział 'ojciec nie interesuj się tym, bo to jest sprawa jakby giełdowa, ty się na tym nie znasz'". - W tym sensie przestałem się interesować - dodał.

Zobacz także: UOKiK wziął się za Getback. Nieprawidłowości przy windykacji i sprzedaży obligacji

Pierwsze informacje o poważnych problemach spółki GetBack, która od debiutu była przedstawiana jako pewna inwestycja, zaczęły pojawiać się w mediach na początku marca. Już w pierwszych dniach miesiąca kurs akcji firmy tąpnął.

Z kolei w kwietniu, by ratować wizerunek spółki, kierujący nią Konrad Kąkolewski przekazał informacje o rozmowach z PKO BP i PFR ws. finansowania. Okazały się nieprawdziwe, a Giełda Papierów Wartościowych zawiesiła notowana firmy. Później wszystko potoczyło się błyskawicznie. Do akcji wkroczyło państwo.

Komisja Nadzoru Finansowego opublikowała raport, z którego wynika, że obligacje niespłacone przez GetBack były warte nominalnie 2,6 mld zł. Z grupy 9000 inwestorów indywidualnych, część już straciła wraz z odsetkami przynajmniej 91,6 mln zł - bo tyle w tej chwili są warte niewykupione obligacje.

To oni są grupą najgłośniej dopominającą się o swoje prawa i za ich sprawą o problemach firmy zaczyna mówić się jako o "aferze Amber Gold 2". I chociaż firma jeszcze nie upadła, to część inwestorów już przewiduje, że pieniędzy nie zobaczy.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(27)
palio
6 lat temu
szkoda wypowiadać się w takim gronie ludzi uczciwych i świętych
Borat
6 lat temu
PiS to jest zorganizowana grupa kolesi której zależy tylko na wydojeniu Polski w imię patriotyzmu i Religi !!
Suweren
6 lat temu
To jest typowa AFERA PiS !! SKOKI to też afera PiSu, nic tylko kraść w imię prawa które stworzyli i z krzyżem w ręku, a WSTYD zostanie na wieki.
ja
6 lat temu
Państwo powinno ścigać przestępców i chronić obywatela, ale gdy nasza wiedza finansowa jest mała, a naiwność duża, wtedy szukamy szybkich i łatwych sposobów na zrobienie pieniędzy. Takich nie ma. Przeczytajcie sobie ksi azke „Emery tura nie jest Ci potr zebna” Jest o zarządzaniu pieniędzmi i inwestowaniu – realnych sposobach na skuteczne budowanie majątku w Polsce, a nie szybkie i łatwe, na które łapią się naiwni. Dzięki niej ludzie też ustrzegą się niejednej pułapki typu AmberGold, Getback czy kredyt frankowy.
Benek-38
6 lat temu
tylko kto tu jest "żydem"
...
Następna strona