Prezydent udał się do hotelu "Esplanade". O godzinie 16:00 spotka się z kanclerzem Gerhardem Schroederem, a o 18:00 rozpocznie się ślubowanie, na którym Aleksander Kwaśniewski wygłosi przemówienie jako gość honorowy.
W Berlinie podkreśla się, że zaproszenie polskiego prezydenta jest szczególnym gestem wobec naszego kraju. Jeszcze nigdy na uroczystość tę - odbywającą się tradycyjnie w rocznicę nieudanego zamachu na Hitlera z 20. lipca 1944 roku - nie zapraszano polityka z zagranicy.
Aleksander Kwaśniewski wygłosi przemówienie do 500 rekrutów Bundeswehry i dwóch tysięcy zaproszonych gości. Uroczystość odbędzie się na dziedzińcu tak zwanego Bloku Bendlera, gdzie mieściło się dowództwo Wehrmachtu. Został tam rozstrzelany pułkownik Claus Schenk von Stauffenberg, który podłożył bombę w kwaterze Hitlera w Wilczym Szańcu w Kętrzynie. Stauffenberg jest uznawany za czołową postać niemieckiego oporu w czasach Trzeciej Rzeszy. Aleksander Kwaśniewski złoży wieniec w miejscu pamięci tego ruchu i zwiedzi wystawę, ukazującą opór Niemców wobec nazizmu oraz walkę Polaków w Powstaniu Warszawskim.