Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Amerykanie bardzo zainteresowani udziałem w dzisiejszych wyborach prezydenckich

0
Podziel się:

Głosowanie w amerykańskich wyborach prezydenckich przebiega bez zakłóceń, choć w wielu miejscach już ustawiły się długie kolejki.
Analizując przedwyborcze sondaże eksperci stwierdzili, że do urn wyborczych może pójść 120 milionów Amerykanów, czyli o 15 milionów więcej niż 4 lata temu.

Głosowanie w amerykańskich wyborach prezydenckich przebiega bez zakłóceń, choć w wielu miejscach już ustawiły się długie kolejki.

Analizując przedwyborcze sondaże eksperci stwierdzili, że do urn wyborczych może pójść 120 milionów Amerykanów, czyli o 15 milionów więcej niż 4 lata temu. Oba sztaby wyborcze zmobilizowały tysiące prawników, którzy będą pilnować prawidłowości głosowania. Ponad 1000 ekspertów wysłał w teren Departament Sprawiedliwości.

Po zamieszaniu z ponownym przeliczaniem głosów na Florydzie w

2000 roku większość stanów zmieniła system głosowania. Nie jest on jednak jednolity. Jedna trzecia Amerykanów odda głosy, wskazując nazwisko kandydata na komputerowym ekranie. W wielu miejscach wyniki głosowania będą sczytywane przez skanery. Są jednak również stany, gdzie głosowanie odbywa się za pomocą niesławnych maszyn dziurkujących.

Wraz z otwarciem lokali wyborczych do pracy ruszyły dziesiątki tysięcy wolontariuszy. Ich głównym zadaniem jest mobilizacja elektoratu.

Przed dzisiejszymi wyborami oba sztaby wyborcze zarejestrowały kilkanaście milionów nowych wyborców. To od ich głosów może zależeć wynik głosowania.

Wolontariusze i aktywiści sztabów wyborczych George'a Busha i Johna Kerry'ego od rana ruszyli do pracy. Organizują oni opiekę nad dziećmi dla rodziców, którzy udają się do lokali wyborczych, dowożą samochodami osoby starsze i niepełnosprawne, dzwonią do zwolenników swojego kandydata przypominając by udali się do urn. Przed lokalami, gdzie stoją długie kolejki wolontariusze oferują ciastka i napoje.

Zainteresowanie udziałem w wyborach prezydenckich w USA jest w tym roku bardzo duże. W niektórych miejscach Amerykanie przyszli do lokali wyborczych jeszcze przed ich otwarciem. Wielu mieszkańców Stanów Zjednoczonych deklaruje, że dzisiejsze głosowanie jest najważniejsze w ich życiu.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)