Eksperci mają też dobre wieści. Jak przekonuje Krystyna Świetlik z Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej w rozmowie z PAP, ceny w listopadzie i grudniu będą już stabilne. I wskazuje, że w Polsce adekwatnie do światowych rynków zaczynają spadać ceny mleka, mięsa i cukru. - Dynamika wzrostu cen żywności spadnie - ocenia Świetlik.
Choć ma być taniej niż jeszcze w zeszłym miesiącu, to portfele Polaków przy świątecznych wydatkach będą szczuplejsze w porównaniu z poprzednim rokiem. Według Świetlik za święta Bożego Narodzenia zapłacimy około 4 proc. więcej niż w zeszłym roku.
Z ostatniego raportu IERGŻ wynika, że wzrost cen żywności i napojów bezalkoholowych w okresie styczeń-wrzesień 2017 r., w stosunku do analogicznego okresu 2016 r., wyniósł 3,8 proc., przy inflacji 1,9 proc.
Bardziej niż żywność podrożały jedynie towary i usługi związane z transportem (o 4,9 proc., w tym paliwa do prywatnych środków transportu o 9,2 proc.).