Spadek nakładów inwestycyjnych w Polsce i załamanie produkcji budowlanej w ostatnich trzech latach osłabiło rolę polskiego budownictwa w Europie - podała PAB. Rozmiary tego sektora w Polsce zmniejszyły swój udział w budownictwie europejskim, w 2003 roku do 2 proc. europejskiej produkcji budowlanej.
Wartość polskiego rynku budowlanego szacowana w ubiegłym roku na 21,5 mld euro, czyli tyle samo co Irlandii, plasuje Polskę na 10 miejscu, przed Finlandią, Danią, Szwecją i Grecją oraz dziewięcioma państwami przystępującymi w 2004 roku do Unii Europejskiej.
Pierwsze miejsce pod względem wartości rynku budowlanego zajmują Niemcy ze 196,4 mld euro, drugie Francja, 147,5 mld euro, a kolejne Wielka Brytania ze 138,7 mld euro.
Z danych Agencji wynika, że pomimo znacznie większych potrzeb mieszkaniowych, niż w państwach Europy Zachodniej, udział budownictwa mieszkaniowego w łącznych wydatkach na roboty budowlane był w Polsce ponad dwukrotnie mniejszy niż w państwach UE. Udział ten w budownictwie niemieszkaniowym, w tym prywatnym budownictwie komercyjnym, był natomiast o 50 proc. większy.