Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Były szef UOP Gromosław Czempiński stanie przed komisją śledczą

0
Podziel się:

Sejmowa komisja śledcza badająca sprawę PKN Orlen przesłucha byłego szefa UOP Gromosłwa Czempińskiego. Powodem jest wzmianka w notatce Agencji Wywiadu opisującej doniesienie Jana Kulczyka do szefa Agencji na temat spotkania z Władimirem Ałganowem.

Poseł Konstanty Miodowicz z PO powiedział, że zawarte w notatce informacje komisja będzie chciała zweryfikować zapraszając Gromosława Czempińskiego na przesłuchanie. "Został on wskazany jako osoba odgrywająca istotną rolę w negocjowaniu prywatyzacji Rafinerii Gdańskiej kapitałem de facto rosyjskim" - wyjaśnił poseł.

Zdaniem Zbigniewa Wassermana z notatki sporządzonej na podstawie relacji Kulczyka wynika, iż Czempiński pełni "bardzo dziwną rolę". Chodzi o pośredniczenie między zagranicznymi firmami, w tym rosyjskim Łukoilem, w próbie prywatyzacji Rafinerii Gdańskiej, a także wynagrodzenie jakiego miał domagać się od Kulczyka za udział w prywatyzacji Telekomunikacji Polskiej wkrótce po tym, jak kierował Urzędem Ochrony Państwa. Zdaniem posła PiS prokuratura powinna także zweryfikować wersję Jana Kulczyka.

Gromosław Czempiński w rozmowie z IAR powiedział, że nie rozumie dlaczego jego nazwisko znalazło się w notatce Zbigniewa Siemiątkowskiego. "Dlaczego szef wywiadu pisze do prezydenta i premiera o mojej kłótni z panem Kulczykiem ? Jakie ta informacja miała znaczenie dla bezpieczeństwa państwa ? Chyba, że ta kłótnia zagrażała relacjom tych panów z panem Kulczykiem" - zastanawiał się Czempiński.

Były szef UOP zaprzeczył też, jakoby pracował dla Rotch Energy i Łukoila jednocześnie. Tymczasem tak miał twierdzić Kulczyk w rozmowie z Siemiątkowskim.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)