Kandydat na ministra sprawiedliwości profesor Zbigniew Ćwiąkalski zapewnia, że nie będzie bronił interesów korporacji prawniczych.
Odniósł się w ten sposób do zarzutów sekretarza generalnego PiS Joachima Brudzińskiego, Ćwiąkalski zapewnił, że będzie przestrzegał zasad obiektywizmu.
POSŁUCHAJ:
ZOBACZ TAKŻE:
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.