Darmowy roaming na terenie krajów Unii Europejskiej został wprowadzony cztery miesiące temu, a już uderza operatorów sieci komórkowych po kieszeni.
Jak dowiedzieliśmy się z UKE, Plus i Premium Mobile poniosły znaczące straty - na razie nie znamy jednak dokładnych danych.
Roaming nie do końca darmowy
Kiedy UKE wprowadzało RLAH, tylko Orange miał zamiar zupełnie znieść opłaty. Pozostali operatorzy nie byli do tego skłonni, o czym pisaliśmy namoney.pl.
UKE zezwoliło sieciom na wprowadzenie dopłat na okres 12 miesięcy.
Jeśli operator podjął decyzję o pobieraniu dodatkowych opłat musi mieć jednak na uwadze, aby wysokość przychodów z osiąganych dopłat nie przekroczyła wysokości wykazanej przez operatora, zweryfikowanej przez Prezesa UKE i wykazanej w decyzji wysokości marży.
- Wszelkie działania w ramach wydanej zgody będą monitorowane przez UKE, a także KE. Jeżeli wykażemy, że marża będzie za wysoka, na operatora może zostać nałożona kara - poinformował Martin Stysiak, rzecznik prasowy UKE.
Stawki dopłat
Stawki w pozwoleniach wydawanych aktualnie (na wysokość stawek rzutują także przepisy podlegające aktualizacji oraz zawierające harmonogramy), nie powinny przekraczać maksymalnych stawek wynikających z przepisów UE (netto):
Za połączenie wykonane: 0,13 zł/min;
Za połączenie odbierane: 0,04 zł/min;
Za SMS: 0,04 zł/szt.;
Za MMS: analogicznie jak transmisja danych lub SMS w zależności od modelu rozliczeń stosowanego przez operatora;
Za 1 MB danych: 0,032 zł do końca 2017 r. potem 0,025 zł;
Regulator może zezwolić także na stosowanie wyższych stawek, ale tylko w przypadkach należycie uzasadnionych.