Money.pl: Jukos odciął dostawy dla Orlenu, proszę powiedzieć czy działania rządu Millera okazały się jednak nieprawidłowe?
Aleksander Kwaśniewski: Problem Jukosu nie jest polskim problemem, jest problemem rosyjskim. Natomiast będziemy rozmawiać na ten temat, przyjeżdża prezydent Putin do Polski, myślę, ze będzie to okazja żeby zastanowić się co z tym zrobić. Jednocześnie okazuje się, że jest to sytuacja do rozwiązania, pokazuje to przykład MOL-a, węgierskiego koncernu naftowego, który już podpisał odpowiednią umowę na dostawy.
Money.pl: Dlaczego my nie podpisaliśmy takiej umowy?
A.K.: To jest pytanie do Orlenu.
Money.pl: Ale w tym przypadku to rząd decyduje?
A.K.: Nie, przede wszystkim do Orlenu, to Orlen potrzebuje tej ropy, on ją przerabia, on ją później kieruje na rynek. Z tego co wiem, to Orlen prowadzi starania. Orlen również poprosił, aby w rozmowach z prezydentem Putinem ten temat się pojawił w ciągu najbliższych dni, więc będziemy to robić. Ja bym tutaj nie wpadał w żadną panikę. Moim zdaniem sprawa jest do rozstrzygnięcia. Rosjanie musza sprzedawać ropę bo ją mają i chcą za to mieć pieniądze, a my ropy potrzebujemy, więc będziemy ją kupować, tak samo jak inni partnerzy na świecie.
Przepytywała: Donata Wancel