Money.pl: Co Pana niepokoi w najnowszym Indeksie Biznesu, a co napawa optymizmem?
Bohdan Wyżnikiewicz: Wydaje mi się, że indeks Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych pokazuje, że w Polsce przeżywamy chwilowe spowolnienie wzrostu. Dlatego, że wskaźnik z ostatniego kwartału obniżył się, podczas gdy wskaźnik roczny poszedł wyraźnie do góry.
Money.pl: Czego mogą się spodziewać mali i średni przedsiębiorcy w tej sytuacji?
B.W.: Ich sytuacja jest bardzo zróżnicowana. Część z nich sobie znakomicie radzi, mają wizję, nawet wychodzą poza granice Polski, a z kolei spora część nie ma tego szczęścia. Dane statystyczne pokazują, że ich sytuacja jest gorsza średnio biorąc, nastroje są gorsze, więc tutaj można mieć nadzieję, że przyszłość będzie lepsza, bo teraźniejszość nie jest specjalnie dobra.
Money.pl: Czy teraz kiedy złotówka się umacnia, ci szczęściarze będą mieli mniej szczęścia?
B.W.: Trudno powiedzieć. Jeżeli spojrzymy na sytuację mocnego złotego, to dla wielu przedsiębiorstw zwłaszcza dużych i zagranicznych to nie jest to większy problem. Nie jest o też problem dla tych, którzy mają duży wsad importowy. Natomiast dla całej reszty to jest problem i jedyna droga wyjścia z problemu to jest tzw. restrukturyzacja: redukcja kosztów, zatrudnienia zwiększania wydajności pracy. Te działania, które przeprowadzaliśmy w zeszłym roku i rok wcześniej.
Przepytywała: Donata Wancel