Amerykańska sportowa sieć kablowa ESPN jest zainteresowana kupnem praw do pokazywania meczów ligi angielskiej w Wielkiej Brytanii.
Właścicielem praw do pokazywania na żywo meczów Premier League do końca sezonu 2009/10 są BSkyB i Setanta. Firmy zapłaciły za trzyletni kontrakt 1,7 mld funtów. Za każdy mecz BSkyB płaci 4,8 mln funtów, a Setanta 2,6 mln funtów.
Liga otrzymuje także 625 mln funtów za prawa do emisji meczów za granicą. Pieniądze zasilają konta klubów.
Prezydent ESPN George Bodenheimer opisuje ligę angielską jako "bajkowy" produkt dla każdej stacji.
Bodenheimer ujawnia też plany stacji, według których ESPN chce stać się tak lokalnym produktem dla każdego kraju jak to tylko możliwe. Chodzi o pokazywanie najpopularniejszych dyscyplin i najbardziej pożądanych przez widzów w danym państwie transmisji. Np. w USA stacja ma prawa do trzech topowych dyscyplin: koszykówki, baseball'a i futbolu amerykańskiego.
W tej chwili należąca do Disneya ESPN dociera do 10 milionów domów w Europie. Gdyby stacji udało się zdobyć prawa do Premier League ta liczba znacząco by wzrosła. O zwycięstwo będzie jednak bardzo ciężko. Prawa do Premier League dla BSkyB i Setanta są bezcenne.
ZOBACZ TAKŻE: