Z sondażu wynika także, że przeciwników rozszerzenia Unii jest więcej w krajach 15-tki, niż w państwach, które ubiegają się o wejście do Wspólnoty.
Jeśli chodzi o poparcie dla członkostwa w Unii, to mieścimy się w środku skali. Najwięcej, w granicach 80-ciu procent, zwolenników rozszerzenia jest w Rumunii i Bułgarii, a najmniej na Malcie i w Estonii. Kandydaci mają też większe zaufanie do Wspólnoty, niż jej obecni członkowie. Jednak tylko jedna trzecia respondentów twierdzi, że jest dobrze poinformowana o tym, jak działa Unia Europejska. Pod względem znajomości Unii przoduje Słowenia.
Eurobarometr badał nie tylko stosunek do Unii, ale także na przykład zaufanie do różnych instytucji i znajomość języków obcych. Najbardziej godna zaufania jest w naszych oczach armia, a jeśli chodzi o wiarygodność informacji, to bardziej cenimy radio niz prasę.
54 procent ankietowanych Polaków uważa, że jest w stanie prowadzić rozmowę w innym języku, niż polski. Nie jesteśmy też przesadnie pesymistyczni w ocenie naszej sytuacji. 12 procent Polaków jest bardzo zadowolonych z życia. W wielu państwach kandydujących jest znacznie gorzej.
